Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Witam,
W ramach odskoczni od modli oldtimerów, postanowiłem zająć się modelami z napędem gumowym. Kilka ciekawych planów modeli z napędem gumowm i elektro w wersji mini mam przygotowanych na ten sezon zimowy.
Na początek - przed bardziej skomplikowanymi modelami makietowymi - padło na ten sympatyczny modelik o nazwie: "Lil'Sister". Model podpada od dość popularną na zachodzie klasę: Embryo. Plan został opublikowany w Aeromodellerze 9-10/2013.

W oryginale model ma 16.91" rozpiętości czyli ok.43 cm i taki będzie ten.

_________________
Pozdrawiam
Kostek

Leży u mnie, mniej więcej podobnej wielkości modelik do zmontowania.
Możesz zobrazować ten napęd gumowy przy takiej delikatnej konstrukcji? Jaka guma oraz sposób jej nakręcania i z jaką siłą, aby tego maleństwa nie zniszczyć.

_________________
Cudowne widoki
...piękna kobieta w tańcu, koń pełnej krwi w galopie , fregata pod pełnymi żaglami i... szybowiec na niebie pod cumulusami.

Pozdrawiam Mirek

Zabawę z gumówkami zakończyłem w wieku 9lat. Zawsze kadłub konstrukcyjny przy strzale gumy cierpiał. Wytrzymywały to tylko kadłuby rurowe klejone na szablonie . Nawet przekładka z japonki robiła mega roznicę w stosunku do samej balsy

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Piłeś- nie pisz!

Wbrew pozorom jest to dość mocna konstrukcja, do próbnych lotów zastosuję pętlę z gumy 3x1 mm, później trochę mocniejszy napęd.
Gumę smaruję olejem silikonowym.
Postaram się nakręcić jakiś filmik z przygotowania modelu do startu.

Zawsze można powrócić.

_________________
Pozdrawiam
Kostek

Kostek - źle to ująłem w słowa.
Gumy do których mieliśmy dostęp w modelarni były raczej niskiej jakości. Pęknięcie pasma w modelu kratownicowym prawie zawsze oznaczało destrukcję modelu. Takie małe modele mają niezaprzeczalny urok. W modelarni było parcie na F1C, wszelkie modele RC i FSR przez co nie było chęci u starszych by kontynuować zabawy z gumą.
Pamiętam natomiast fakt, że mega frajdę dawała mi wtedy seryjna produkcja własnych śmigieł z balsy do gumówek.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Piłeś- nie pisz!

Co nie zmienia faktu, że zawsze można powrócić i z zrobić sobie jakiś prosty modelik. Tak na dobry początek.
Z tą gumą w tamtych czasach to fakt, sam wiem ile mnie kosztowało zdobycie trochę dobrej gumy.
W wielu modelarniach jest pewna specjalizacja i jacyś tacy dziwacy z innymi formami modelarstwa.
Ale spoko, są modelarnie w których obok modeli latających RC, można sobie zrobić gumówkę, model łódki czy inny model.
A i uwięź spoko, też można zrobić i nauczyć się latać.

_________________
Pozdrawiam
Kostek

Tak, jak wcześniej napisałem leżał u mnie modelik w piwnicy pamiętający chyba lata siedemdziesiąte. Taki tartak czechosłowackiej (wtedy) firmy Modela. Patrząc na relację budowy Twojej gumówki postanowiłem go przerobić także na gumę. W oryginale miał latać na motorek CO2. Mając dużo wolnego czasu przypomniałem sobie oglądając tego "Lil Sistera" o "Messengerze". Będzie coś dla wnuka. Model w budowie okazał się nie taki prosty. Na pewno nie dla początkującego modelarza. Parę tartacznych części rozsypało się przez lata i zaginęło przy rozwalonym opakowaniu. Śmigiełko wykonałem z lipy według wskazówek "Miniaturowego Lotnictwa". Teraz czekam na ulotnienie Twojego modelu aby zobaczyć jak u Ciebie będzie wyglądał napęd.
Oryginał w muzeum.

_________________
Cudowne widoki
...piękna kobieta w tańcu, koń pełnej krwi w galopie , fregata pod pełnymi żaglami i... szybowiec na niebie pod cumulusami.

Pozdrawiam Mirek

Pozostały mi resztki lekkiej folii po "Jaskółce EASY" więc pokryłem ten modelik. Niestety, zabrakło mi na jedno skrzydło i statecznik. Jednym słowem "kupa". Będzie musiał poczekać. Z resztek materiału zbudowałem więc "model treningowy" aby wnuk wcześniej potrenował i nabrał pewności i.... aby nie rozpłakał się jak szybko przyjdzie mu rozwalić tego Messengera.

Gdzie taką gumę dostać?

_________________
Cudowne widoki
...piękna kobieta w tańcu, koń pełnej krwi w galopie , fregata pod pełnymi żaglami i... szybowiec na niebie pod cumulusami.

Pozdrawiam Mirek

Wg mnie, może być to guma jak w tym linku lub na zdjęciu poniżej:
Na filmie jest informacja:
3/32" to szerokość gumy (2,38mm), 34" to długość (≈0,86 m). Dwie pętle ze sobą splecione.

Jeśli założymy, że ta guma ma stosunek szerokości do grubości 3:1, to jej przekrój wyniesie ≈1,88 mm².
W Polskich sklepach znalazłem gumy modelarskie o przekroju 3 mm² (3x1) oraz 2 mm² (2x1).

Dzięki za namiar. Zdobyłem motor według Twojej sugestii. Teraz już wszystko w komplecie.

_________________
Cudowne widoki
...piękna kobieta w tańcu, koń pełnej krwi w galopie , fregata pod pełnymi żaglami i... szybowiec na niebie pod cumulusami.

Pozdrawiam Mirek