Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Szybowiec ten zbudował por. pil. Alojzy Błażyński na I Konkurs Ślizgowców w Białce Tatrzańskiej. Miał on najkorzystniejszy układ aerodynamiczny wśród zgłoszonych na konkurs "ślizgowców" jednakże nie zajął tam pierwszego miejsca. Po kilku lotach i kolizji z widzem, szybowiec został rozbity (nawiasem mówiąc większa część szybowców ulegała większym lub mniejszym uszkodzeniom).

Poniżej zdjęcie przedstawiające szybowiec. Zwraca uwagę mała sztywność skrzydeł:
Model szybowca będzie dosyć mały (skala 1:7,3) gdyż chcę połączyć w tym projekcie idee modelu "plecakowego" którą kilka lat temu zaszczepł mi kolega milo. Generalnie polega ona na tym aby model zabrać... do plecaka np. na górską wyprawę.

Kilka danych dot. modelu:

• Rozpiętość: około 1,685 [m]
• Cięciwa płata: 152 / 165 mm [nasada / końcówka]
• Pow. płata: 24,5 dm²
• Wsp. stat. podłużnej A: 0,57

Szkic modelu:
Na chwilę obecną planuję zastosować profil SD7080 (9,2%). Stateczniki zgodnie z pierwowzorem - plaska płytka. Kadłub o przekroju prostokątnym. Płat - praktycznie dwie wielkości żeber, brak małej cięciwy na końcówce (wręcz odwrotnie).
Czyli prosta konstrukcja którą sobie sam skomplikuję

Przyznaję się, że czekałem aż ktoś zacznie budowę modelu szybowca z tego okresu . Nie wiem na ile zmotywowała Ciebie książka Pana Glassa, najnowsza, ale mnie bardzo nakręciła . Co do samej publikacji skrobnę parę zdań w innym wątku.
Cieszę się okrutnie, że Polon będzie budowany. Jednak chciałbym abyś przemyślał koncepcję modelu. Nie ukrywam że są prowadzone pewne rozmowy, powiedzmy za kulisowe, aby wskrzesić ten okres rozwoju szybownictwa polskiego w miniaturze.
Moim zdaniem szkoda budować go do tzw "plecaka" /mój CW-1 ma podobne rozmiary i kompletnie nie nadaje się na taki model/. Rozmiar również proponowałbym zwiększyć. Jest idea wyłaniająca się z naszych rozmów aby przyjąć skalę od 1:5-1:4, modele budować typowo modelarsko no i czasami odstępować od oryginalnych rozwiązań .... np: sterowanie poprzez zmianę kąta zaklinowania płata. Finałem takiej akcji mógłby być jakiś zlocik, spotkanie i próba odtworzenia atmosfery tamtych czasów ..... mogę tak długo pisać. Może lepiej podyskutować w osobnym wątku, innym dziale. Co Wy na to? Są chętni na taką "akcję"? Modeli kilkanaście, każdy coś znajdzie dla siebie .

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

O dłuższego czasu myślałem jaki szybowiec wybrać na pierwowzór a po przeczytaniu książki A.Glassa nie miałem już wątpliwości.

Jeśli uda mi się zrobić model (pół makietę) lekko i wytrzymale, to z odpowiednim składaniem nada się idealnie jako mobilny model lub "do plecaka". Z moim tempem budowy to i tak lata upłyną nim model poleci a że mniejszy - myślę że na zlot też się warunkowo załapie

Stateczniki rozrysowane. "Profil" jak na oryginale - płaska płytka:

Statecznik poziomy będzie zdejmowany i dwuczęściowy. Dodatkowo napęd steru wysokości będzie na stałe. Zrobiłem więc uproszczony model 3D aby sprawdzić czy będzie ok.

Pionowy:
Poziomy:
Z kadłubem:

Polon ma stosunkowo krótki dziób:
Napęd i akumulator wstępnie dobrany, teraz planuję rozmieszczenie serw. Aby móc policzyć wstępnie środek masy muszę założyć ile ważą stateczniki. Z racji że nie mam doświadczenia przy tej wielkości modelach, zacznę budowę od statecznika. To tylko kilka kawałków balsy plus wydruk:
Chwila moment i sklejone:
Powrót do korzeni Prawie zapomniałem jak miło docinać "z ręki" i jak szybo to idzie

Elementy składowe statecznika - ramka z balsy 4 mm a pokrycie z 1 mm:
Przed sklejeniem szlifuję spływ steru kierunku (samej ramki):
Kontrola przed przyklejeniem pokrycia:
Gotowy statecznik waży 7,8g. Ster kierunku jest bardzo sztywny (:
By stery miały jak najmniejszą szczelinę robię w następujący sposób:
-zaokrąglam krawędź steru
-oś obrotu zawiasu przesuwam do tyłu od osi zaokrąglenia
-pokrycie statecznika wysuwam nieco w stronę steru i fazuję
Poniżej szkic poglądowy:

Czas na statecznik poziomy. Wprowadziłem kilka zmian "ołówkowych" Łatwiej na żywo ocenić przekroje niż w CAD'zie:

Poziomy ciąg dalszy:

Wyznaczyłem (założyłem) położenia ŚC dla poszczególnych podzespołów / elementów szybowca:
Następnie przyjąłem lub oszacowałem masy każdego elementu oraz zmierzyłem współrzędnie w pionie i w poziomie względem noska profilu. Całość umieściłem w tabeli:
Z poniższego wzoru wyznaczyłem położenie środka masy: gdzie G1, G2 - masy.

Położenie ŚC:

Na chwilę obecną położenie ŚC jest nieco zbyt tylne. Gdy obliczę położenie ŚC na cięciwie, wtedy będę "przesuwał" wyposażenie. Położenie w pionie jest przydatne do prawidłowego ustawienia skłonu silnika aby model nie zadzierał ani nie nurkował przy zwiększeniu obrotów.

Ten sposób wyznaczania położenia środka masy przetestowałem we wcześniejszym modelu. Obliczenia mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Oczywiście możemy pomylić się w szacowaniu masy płatowca, ale wyposażenie (które już wybraliśmy) stanowi procentowo dużą część (zwłaszcza przy napędzie elektrycznym) i przemieszczenie ŚC nie będzie duże. Na pewno można uniknąć dodawania balastu przesuwając w przód np. serwa. Znacznie łatwiej to zrobić na etapie projektu niż po wklejeniu ramek serw i popychaczy