Co prawda po latach
, ale dopiero od niedawna tu jestem.
Dzięki uprzejmości Sławka miałem okazję oblatywać przed laty ten model i potwierdzam, że to bardzo udane latadło. Nie latam już takimi małymi modelami, ale gdybym chciał mieć w swoim hangarze jakiegoś akrobata do wygłupów w podobnym rozmiarze, to pomyślałbym przede wszystkim o tej extrze. Mimo, że trochę czasu minęło, ale pozostało wrażenie bardzo udanej konstrukcji, model chodzący za rękę, niezwykle łatwo lądujący, na niewielkich wychyleniach latający przewidywalnie i stabilnie jak trenerek, za to na wychyleniach maksymalnych prawdziwy demon. Na dodatek model niezwykle lekki, w związku z czym nie wymagający jakiegoś drogiego setupu, a mimo to mający niezły power. Odejście pionowe z zawisu robił bez żadnego problemu. Dodatkowo, wstyd się przyznać, ale nim przyglebiłem, niechcący sprawdzając jakość konstrukcji i z tej próby wyszedł zwycięsko, doznając jakichś w sumie kosmetycznych uszkodzeń. Nie dość więc, że jak na takiego malucha rewelacyjnie latający to jeszcze bardzo dobrze i solidnie zaprojektowany, mimo że, a może właśnie dlatego, że niezwykle lekki. Nie wiem, czy Sławek ma jeszcze te kity, ale gdyby ktoś chciał bardzo fajnego akrobata do wygłupów w tym rozmiarze to zdecydowanie polecam.