molej pisze:
dragon_x pisze:
Proponowałbym usunięcie czarnej obwódki - zapobiegnie to krzywemu cięciu, co widać na załączonym przez Milo zdjęciu.
Masz na myśli to że zapobiegnie czy po prostu nie będzie aż tak widać że element wycięty jest nie na środku? Z poligrafią to wspólnego za wiele nie miałem ale nie wydaje mi się że sama obwódka zewnętrzna powoduje złe cięcie. No bo w jaki sposób wewnętrzny niebieski okrąg wycina się równo a razem z zewnętrznym czarnym to już nie? Ciężko mi to zrozumieć... A jakby zrobić czarny kwadrat na zewnątrz naklejki i z niego wycinać okrąg - to już równo wyjdzie??
Jak dla mnie to emblemat/logo bez obwódki jest jakiś taki "bezpłodny". Wystarczy spojrzeć na poniższe zdjęcie...
Załącznik:
Załącznik odzn_szyb12.jpg nie jest już dostępny
No i osobiście jestem za białymi napisami oraz mewce, posiadające czarne kontury. No i góry w korze złotej jesieni...
Mam na myśli, że nie będzie widać, że ktoś wyciął element źle. Złe cięcie może powodować albo niechlujstwo wykonawcy, albo brak odpowiedniego sprzętu. Generalnie zawsze dodaje się tzw spady, z reguły 1-3mm aby w przypadku przesunięcia element po wycięciu miał zadany rozmiar (tłumacząc na modelarski taki offset). Przesunięcia zdarzają się praktycznie zawsze, chyba, że firma dysponuje na przykład odpowiednim wykrojnikiem i sprzętem pozwalającym na precyzyjne centrowanie materiału przed cięciem. Cięcie odbywa się zazwyczaj za pomocą gilotyny lub wykrojnika, czyli na przykład na arkuszu jest 10 naklejek, które ze spadem mają 52mm średnicy (po milimetrze na stronę), wykrojnik ma 10 okręgów o średnicy 50mm takie jak mają być naklejki, arkusz jest centrowany (albo przez maszynę, z reguły przez pracownika i jego oko...), i następuje cięcie... drukarniom, w których drukuję wystarczą spady na poziomie 1mm np. w przypadku wizytówek (zbliżone rozmiarowo do naszych naklejek 90x50 z reguły), przesunięcia jeśli są to są rzędu 0,1-0,2 mm co jednak w przypadku małej naklejki gdzie obwódka ma powiedzmy 1mm-1,5mm będzie widoczne.
W przypadku rzeczonych naklejek moim zdaniem ciała dała firma wykonująca usługę, rozpoczynając od zwykłego przeskalowania pliku bez dopasowania grubości linii do zadanego wymiaru (grubość linii mimo skalowania została taka jak w oryginale), na cięciu skończywszy...
EDIT:
Propozycja rozwiązania problemu, ramka nie będzie ucięta a jedynie przesunięcie będzie na kwawędzi w kolorze tła.
Załącznik:
Logo D.png [ 110.83 KiB | Przeglądany 1365 razy ]
Kolejna propozycja a właściwie dwie, z deseniem i bez