Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Przy takim położeniu aż się prosi pływający sw. Jeśli obstajesz przy swoim rozwiązaniu to najlepszy jest łącznik stalowy w kształcie U. Prosty napęd to bowden wyprowadzony z kadłuba jednostronnie i stosowna dźwignia w jednej połówce sw. Bardziej finezyjny - do łącznika U w środku lutujesz, spawasz, kleisz (niepotrzebne skreślić) dźwignię, napędzaną poprzez bowden w środku kadłuba. Całkiem podobnie jak w napędzie przy pływającym sw.

_________________
Pozdrawiam
Marek

Dzięki za podpowiedź.....pływający SW chodzi mi po głowie, biorę cały czas pod uwagę, choć po doświadczeniach z ADW-1M mam mieszane uczucia co do przydatności tego układu do akro, ale to moje spostrzeżenia i nie są obiektywne. Jednak chciałbym się zmierzyć z takim rozwiązaniem.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

To jest naprawdę dobre rozwiązanie. Stosowane było w szybowcach F3B i F3F przez całe lata. Dzisiaj może mniej popularne, bo prawie wszystkie modele tych kategorii mają usterzenie Rudlickiego. Ważne jest dobranie właściwej dźwigni, zapewniającej odpowiednie przełożenie (z reguły bardzo duże, bo wychylenia potrzebne są bardzo niewielkie). Kiedyś były dostępne w sklepach gotowe takie dźwignie i bardzo dobrze się sprawdzały. Nie problem wykonać coś podobnego choćby z kawałka grubszego laminatu na płytki drukowane. Z laminowaniem jesteś na bieżąco więc i bez trudu wykonasz coś takiego nawet z węgla.

_________________
Pozdrawiam
Marek

viewtopic.php?f=20&t=657
Czwarty post od góry....to mam opanowane. Zastanawiam się.... może jednak pływający
A usterzenie Rudlickiego jest beeee

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Oczywiście widziałem to wcześniej, dlatego nieśmiało proponowałem wykonać tą dźwignię w trochę lepszej technologii
Dlaczego tak nie lubisz tego gościa? Ja się z nim zaprzyjaźniłem jakieś 35 lat temu i nadal się lubimy

_________________
Pozdrawiam
Marek

Jest jeden szybowiec , który ma usterzenie Pana Rudlickiego i jest wyjątkowej urody.....powtarzam, jeden...."Jaskółka L" , reszta to .....badziewie, a modele wogóle
Żart oczywiście, o gustach się nie dyskutuje, poprostu nie podoba mi się, O zaletach i minusach tego układu wiem......Raczej przyjaźni nie będzie

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Jeśli Ci się to prostu nie podoba to rozumiem i przyjmuję jako wystarczający argument

_________________
Pozdrawiam
Marek

Postanowiłem, że w ADW-1mAkro będzie statecznik poziomy dzielony z podziałem na ster. Kilka minut zabawy z nożyczkami i "wymyśliłem" coś takiego......powiedzmy, że wymysliłem . Czerwone pinezki to miejcsa łączników statecznika, niebieska oś obrotu steru i orczyka SW, zielona pręt napędzający SW....coś jak w pływającym steteczniku. Oczywiście to jest narazie sama koncepcja, bez skali i wymiarów precyzyjnych.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Taki kształt dźwigni powoduje różne wychylenia steru w górę i w dół ( mniejsze w dół ) . Jeśli ma być Akro , może lepiej byłoby , gdyby w dół nie były mniejsze , bo w locie plecowym zazwyczaj i tak trzeba lekko " oddać drążek " , więc zakres wychylenia dodatkowo się zmniejszy . No chyba że chodzi o to aby ruch dźwigni " zamknąć " w jakiejś ograniczonej przestrzeni ( np w stat. pionowym ).

_________________
Nie ma takiego modelu który wyszedł by cało z każdej kraksy , ale są takie kraksy z których cało nie wyjdzie żaden model ....

Pozdrawiam Tomek

Dokładnie.....caly napęd będzie w pionowym, a wychylenia można podmiksować w aparaturze.....no trzeba zbudować ten element i pokombinować

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo