Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Narysowalem nową wersje płata, bardziej zgodną z przepisami i regulaminami tej klasy modeli . Najważniejsze zmiany to: rezygnacja z lotek, zmiana wzniosu, z "M" na tradycyjny......4 st w centro i 8 st na końcówkach. Rozpiętość połowy płata ok 102 cm. Reszta bez zmian. Pozostaje jednak otwarta kwestia profilu......po zastanowieniu rezygnuję z Naca 6412......to są moje propozycje

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Kolejne zmiany i kolejne nowości w temacie. Po przedyskutowaniu założeń projektu z Pawłem, postanowiliśmy aby zastosować profil Clark Y sm 11,7 %. W celu zmieszczenia prostego łącznika płata w obrysie profilu zmieniliśmy wznios centropłata na 3 st a końcówki poszły do góry na 12 st. Płaty będą mocowane do kadłuba po bokach a nie na wieżyczce. No i pierwsze szkice poziomego.....prawdopodobnie będzie na profilu Naca 0009.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Fajny pomysł Milo. Jak retro to tylko Clark Y. Czy słyszałeś o łączeniu skrzydeł do kadłuba metodą szufladkową, to było kiedyś modne .

_________________
...Kto nie ma wyczucia prędkości i wydoskonalonej precyzji ruchów niewiele zwojuje....

Pozdrawiam: Tadeusz

Tak, znam tą metodę, ale.....ale model ma być w "stylu retro" i maksymalnie przystosowany do dziesiejszych rozwiązań, zasadniczo do "retro" będzie podobny z kształtu, tylko
Planujemy z Pawłem aby była dostępna dla forumowiczów cała dokumentacja-plany, oraz formatki żeber płata, i usterzeń Ale to temat na jesień

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

O ile wiem, to łączenie skrzydeł z kadłubem "dzisiejszą" metodą było znane i stosowane w tamtych czasach, ale częściej tez stosowano łączenie szufladkowe, a to ze względu na "bezpieczeństwo" modelu. W przypadku np. niefortunnego lądowania lub zahaczenia skrzydłem o jakąś przeszkodę, skrzydełko bezawaryjnie "odlatywało" od kadłuba Trzeba zaznaczyć, że model w zasadzie latał sam bez ingerencji pilota z aparaturą rc Ja stosowałem w moich modelach "szufladki" i nigdy nie uszkodziłem skrzydeł i kadłuba

_________________
...Kto nie ma wyczucia prędkości i wydoskonalonej precyzji ruchów niewiele zwojuje....

Pozdrawiam: Tadeusz

Po długiej wymianie zdań i szkiców doszliśmy z Pawłem do porozumienia co do wyglądu kadłuba Retro. Oczywiście jest to wstępny projekt, tylko zarys Zamieszczamy zrzuty planu boku kadłuba i widok na model z góry.....tak może będzie wyglądał .

Uzupełnienie:
Żeby nie uciekły dane do obliczeń, uzupełnię jeszcze wypowiedź Milo o kilka liczb dla obecnych rysunków:
Powierzchnia płata - Ss - 38 dm kw.
Powierzchnia statecznika poziomego - Sh - 6,8 dm kw.
Cięciwa skrzydła - C - 2 dm
Ramię statecznika poziomego - Lh - 7,15 dm
Współczynnik stateczności podłużnej - A - 0,636

Paweł

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Widok na dzisiaj. Czas zabierać się za rysunki warsztatowe....bryła zasadniczo docelowa.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Mocno wierzyłem, że jednak będzie "ptasi wznios".Miałby model swój mocno zaakcentowany smaczek retro.A tak wyjdzie przeciętniak.

_________________
...stare szybowce mają w sobie duszę...

Pozdrawiam Mirek

Rezygnacja ze wzniosu "M" była spowodowana paroma względami. Po pierwsze, model ma być bez lotek. Zapewnienie modelowi odpowiedniej stateczności poprzecznej, czyli wygenerowanie odpowiedniego wzniosu, spowodowała by w takim układzie dość "monstrualne" wartości i widok z przodu byłby raczej brzydki. Po drugie, co za tym idzie, duże kłopoty w samej technologii mocowania płata....chcieliśmy uniknąć skomplikowanych materiałów i technologii. Model ma być maksymalnie prosty. Jest to wersja "bazowa", na pewno postaramy się o drugą wersję płata ze wzniosem "ptasim", na tym samym profilu, pasującym do projektowanego kadłuba i z lotkami.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Mocowanie skrzydeł nie jest skomplikowane.Trzeba zastosować sprawdzony system (o którym wspominał Tadeusz).Ja, budując pierwsze "poważniejsze" szybowce po "Jaskółce" i "Dzięciole" jeszcze jako dzieciak, trochę tych szfladek narobiłem się.Sposób pewny i bezpieczny przy cyrklu.Tutaj trzeba językowi dać tylko wznios.Budowa skrzydla też nie powinna stwarzać problemu nawet mało doświadczonemu modelarzowi. Z tą statecznością poprzeczną nie powinno być źle. Wznios powyżej 6 stopni rekopensuje brak lotek.

_________________
...stare szybowce mają w sobie duszę...

Pozdrawiam Mirek