Kiedyś przeglądając różne projekty pod FPV natknąłem się na
dość ciekawą konstrukcję Co do śmigła pchającego to raczej nie proponował bym aby młody człowiek stawiający pierwsze kroki zaczynał od takiego modelu. Start takim modelem nie jest taki prosty jak by się wdawało a i często można dostać śmigłem po paluszkach. No chyba że dziadek będzie osobiście pomagał w startach
Rozważ tradycyjny układ z lekkim wzniosem podparty kołami.
Co do sterowania modelem, osobiście uważam że do nauki pilotażu od razu powinien być cały zakres - sw - sk -lotki.
Ja gdy się uczyłem to również kupiłem "nielota" ze styropianu, którym nie dało się wystartować bo silnik był za słaby i za każdym razem zaliczaliśmy kreta. Sprzedawca w sklepie bardzo się cieszył bo w poniedziałek kupowałem nowy kadłub. Efekt taki, że po trzeciej próbie zbudowałem samolocik z tego co akurat miałem pod ręką. Nie była to jakaś wyszukana konstrukcja - ot latadło do nauki sterowania prosta odporna na krety. Co ciekawe, w tej konstrukcji ster kierunku był nieruchomy co w niczym nie przeszkadzało do nauki latania.