Pisałem, że następny będzie kadłub. No ale żeby go zacząć składać muszę mieć zaplanowane mocowanie/napęd statecznika poziomego i zaprojektować zastrzały. Co do pierwszej kwestii to wstęp był w projekcie i na formatkach, ale o tym później. Ale zastrzały to kompletnie nie były ruszone. Uważam, że to jest najtrudniejszy element modelu. Są w kształcie litery V i pochylone we wszystkich możliwych płaszczyznach. Dysponując oryginalnymi planami zastrzałów Kocjana , dzisiaj usiadłem do cada. Do wyboru było kilka opcji. Pierwsza: wyginanie z drutu /2-3 mm/ i lutowanie. Druga: płaskowniki z alu, łączenie itd. Trzecia: tak jak w Skaucie. Dwie pierwsze łączą się z obudowywaniem sklejką, balsą. Zdecydowałem się na trzecią. Ogólnie wymiary z planów Kocjana zgadzają się z wymiarami z modelu, są różnice, ale to dosłownie mm. Dołączam pdf z planami zastrzałów, chyba wszystko będzie jasne. Części z metalu będą wycięte wodą, te z zastrzałów z duralu 1 mm, element w kadłubie z blaszki stalowej 1 mm. Oczywiście będą dostępne dla budujących.
Mocowanie i napęd statecznika poziomego. Ogólnie to "strzeliłem sobie w kolano"

w prototypowych formatkach. W stateczniku otwory pod łącznik to 5 mm, tuleje /załatwiał Stefol/ fi 3 wewnątrz. Nie pasowało mi to. Jak obsadzić pręt stalowy/łącznik w poziomie? Jak nim przejść przez kadłub/tuleje, tak aby orczyk nie spadał po demontażu? Wymyśliłem tak. Rozwierciłem tuleje na fi 4 mm, wykonałem nowy orczyk z laminatu z miedzią, przylutowałem rurki mosiężne 4x3. Rurka łącznika teraz jest osadzona w tulei, a w stateczniku wkleiłem pochewkę/rurkę laminatową 5x3. Zobaczymy, na razie fajowo wszystko spasowane. Na formatkach jest już wszystko zmienione, należy tylko rozwiercić tuleje na 4 mm. Resztę objaśnię w wątku o budowie modelu.
_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo