Można powiedzieć, że mamy za sobą pierwszy etap testów. Oczywiście potrzebne były drobne regulacje Tukana, ale zasadniczo wszystko że tak powiem, "zagrało"

.
Model jest bardzo przyjemny w pilotażu, szczególnie lądowanie nie nastręcza problemów. Sterowny w pełnym zakresie. Hole może nie tak szybkie jak w Tukanie ze skrzydłami na profilu naca /dalej będę mówił o nim jako "moim"

/, ale efektywne i zupełnie bezpieczne. Miks klapolotek wydatnie zmniejsza prędkość podejścia , planowanie miejsca lądowania jest pewniejsze.
Moim zdaniem, takie mam wrażenie, że Tukan Tomka na profilu ClarkY lepiej lata od mojego, jest wolniejszy a co za tym idzie, prostszy w sterowaniu. Idealnie nadaje się do szkolenia i lotów treningowych. Jako holówka większych różnic nie widzę, radzi sobie dzielnie podobnie jak mój. Akrobację spokojnie wykonuje, aczkolwiek nie próbowałem w pełnym zakresie, tylko podstawa.
Tak więc mamy dwa Tukany, równorzędne modele, dobrze uzupełniające się. Można holować szybowce, szkolić, latać rekreacyjnie. Do tego płaty są wymienne między egzemplarzami - NIECH ŻYJE CAD

! - wszystko pasuje.
Już zadecydowaliśmy że to nie koniec rozwoju modelu. Za namową naszego kolegi Tomek narysował trzecią wersję skrzydeł, na profilu Ritz 3-30-12. Formatki gotowe, po majówce daję do cięcia i jadę z budową.
_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo