Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Zaczne od duzego lotnistwa gdzie szybowiec jest podczepiony z tylu do ogonowego zaczepu np.Wilgi. Pilot szybowca jest odpowiedzialny za bezpieczenstwo holu.
Wiemy rowniez ze pilot szybowca siedzac w nim odbiera wszystkie informacje-feedback patrzac, sluchajac, czujac itd. reaguje natychmiast kontrolujac wlasciwe
polozenie szybowca za holownikiem.
Teraz wracamy do malego lotnistwa i pilota szybowca.
Stojac na ziemi I nie majac bezposrednich informacji przekazywanych do mozgu - feedback z szybowca, latamy nie precyzyjnie, tanczymy na holu.
Gdybysmy byli podczepieni do zupelnie tylnego wyczepu RC holownika rowniez RC holownik byl by zmuszany do tanca (miotania sie po niebie) I kazdy lot konczyl by sie tragicznie.
Zapewne tez juz wiemy ze samoloty obracaja sie we wszystkich kierunkach wokol SC
i to jest glowny powod dlaczego w RC holowniku wyczep jest przesuniety blisko SC, a nie montowany przy stateczniku.
Innymi slowy zmniejszamy ramie, moment obrotowy, a przez to i sily przenoszone przez hol-szybowiec zaklucajace stabilny lot rc holownika sa minimalne.
Ogolnie przyjete polozenie wyczepu jest za SC i blisko krawedzi splywu.
Rowniez pilot szybowca powinien pozwolic byc holowanym i kontrolowac TYLKO poziom skrzydel-
-czym mniej uzywamy steru wysokosci i kierunku tym lepiej.
Holownik powinien byc lub powinien miec:
Potezny zapas mocy
Stabilny i wyprobowany uklad platowca latajacy w kazdej pogodzie
Niezawodny duzy silnik
Stosunkowo duza rozpietosc skrzydla-widzalnosc, holujemy na duze wysokosci
I na koniec z doswiadczenia i statystyk: hol ze stromym katem wznoszenia, szybki i krotki w czasie-
-To hol bezpieczny

http://www.youtube.com/watch?v=mYxCujULWZ0

Prawda ze to bardzo proste.

Przepraszam za gramatyke, slownictwo ,bledy ale juz z kangurzalem

_________________
Pozdrawiam Stan

'Szybowiec ciezki na nos sam “zwali” sie na skrzydlo, a moze i w korkociag -- a prawidlowo wywazony szybowiec tez sie “wali” poniewaz PILOT chce go zwalic'.

Krótko i treściwie, a wiele wyjaśnia.

_________________
Pozdrawiam.
Stefan.

Dorzucę co nieco od siebie, z własnego doświadczenia.

Szybki hol niestety nie zawsze się sprawdza - byłem dwa razy świadkiem jak na szybkim holu szybowiec (Minimoa ok. 4m) wpadała we flatter lotek. Zamiast w szybkość lotu poszedłbym właśnie - tak jak wspomniał przedmówca - w małe obciążenie powierzchni holownika i duże wznoszenie przy mniejszej prędkości postępowej. Takie mieliśmy z tatą założenia robiąc holówkę na bazie Telemastera i założenia spełniły się wyśmienicie. Dodatkowo dodam jeszcze że warto w holówce iść w stronę ciągu statycznego a nie prędkości strumienia zaśmigłowego, a więc duże śmigło i mały skok - po prostu zmniejsza się ryzyko przeciągnięcia zespołu, holówce nie zabraknie "gazu". No i koniecznie - dość gruby, SZTYWNY!!! (w sensie broń Boże z amortyzatorem np. gumą) hol - grubsza linka jest po prostu widoczna w locie i obaj piloci mogą łatwo skorygować jej napięcie podczas lotu, czy to hamując czy przyspieszając.

Oczywiscie popieram w 100%. Minimoa ma Max predkosc stosunkowo mala, nie aerodynamiczna z racji wieku konstrukcji i doswiadcczenie dwoch pilotow i pewne ustalenia przed holem sa niezbedne. Ja latam 3m Piper Cub z DA100cc i holuje wolne Ka8B i np. Nimbusa 4m ktory wymaga duzo wiekszej predkosci i dolly (wozka). Inaczej sie holuje szybowce RETRO i nowoczesne weglowo-szklane konstrukcje. Cub ma potezny zapas mocy i duzy zakrez predkosci, czasami holuje na 1/3 gwizdka.
Kazdy przypadek, kazdy hol jest inny i wymaga wspolpracy z pilotem szybowca i odwrotnie.
Moj powyzszy post mial za zadanie pokazac roznice pomiedzy "duzym" holowaniem i RC holowaniem oraz w zwiazku ta roznica polozenie zaczepu w RC holowniku.
Adoptowany Telemaster jest super holownikiem jak tez wiele innych konstrukcji i dlatego troche jestem zaskoczony ze prawie wszyscy chca byc juz kostruktorami, projektantami ale bez wiedzy i doswiadczenia.

_________________
Pozdrawiam Stan

'Szybowiec ciezki na nos sam “zwali” sie na skrzydlo, a moze i w korkociag -- a prawidlowo wywazony szybowiec tez sie “wali” poniewaz PILOT chce go zwalic'.