mar_io pisze:
Jestem pełen podziwu że w dzisiejszych czasach i realiach zdecydowałeś się wykonać taką pracę. Pełen szacunek, czekam na dostępność książki.
Dziękuję za miłe słowa.
Właśnie dlatego zdecydowałem się napisać taką książkę i wydać w formie papierowej.
W dzisiejszych czasach ludzie czerpią wiedzę z Internetu. Często na forach zwłaszcza podawana jest nieprawdziwa wiedza, sprzeczna z zasadami fizyki.
Dodatkowo polskie publikacje na ten temat zatrzymały się na latach 90-tych ubiegłego wieku, a są nowe narzędzia.
Z racji tego, że głównie pracuję na wyjazdach postanowiłem spożytkować wolne wieczory.
Dlaczego nie e-book?
Kiedyś pracowałem w projekcie razem z młodym Pakistańczykiem - wielki entuzjasta cyfryzacji.
Pogadaliśmy trochę filozoficznie. Zadałem mu pytanie, co pozostanie po naszej obecnej cywilizacji? Wszystko to co jest na nośnikach cyfrowych może i prawdopodobnie zostanie zniszczone najszybciej.
Czyli po nas mogą się ostać etykietki na butelkach i puszkach po napojach.
Odpowiedział mi, że coś w tym jest. On też pracował często poza domem.
Zrobił sobie zdjęcia z ojcem aparatem w komórce. Wkrótce potem ojciec zmarł. Chciał wydrukować zdjęcia dla siebie i rodziny - pech, pliki uszkodzone, nie do odzyskania. Powiedział mi, że zapłaciłby duże pieniądze, aby odzyskać te zdjęcia.
To tak odnośnie jednego z moich mott życiowych, które mam jako podpis.