Cześć,
Krawędzie balsy muszą do siebie przylegać na całej długości. Jeśli jest taka potrzeba - szlifuję je.
Układam balsę na płaskiej powierzchni właściwą stroną do góry. Na jedną krawędź arkusza balsy naklejam taśmę.
Odwracam na drugą stronę, przyciskam do płaskiej powierzchni i dopasowuję drugi arkusz (przyklejam do tej taśmy).
Sprawdzam czy po właściwiej stronie balsa jest na równo (deski 1,5 mają różną grubość - 1,35 a czasem 1,6 mm - lepiej niech próg będzie od wewnątrz).
Jak wszystko gra, ustawiam na płaskim i kleję je rzadkim CA.
Na końcu odklejam taśmę. Jeśli taśma kończy się na desce, lepiej użyć ostrza nożyka (paznokciem zawsze zostawi się ślad).
Jak będę robił kolejny keson i będę pamiętać - zrobię zdjęcia dla zobrazowania.
Edit: Powyższy opis zmodyfikowałem...
W międzyczasie powyjmowałem sklejkowe wręgi nośne
Załącznik:
223.JPG [ 59.26 KiB | Przeglądany 10506 razy ]
Elementy skrzynki na pochwy łączników (dojdą jeszcze otwory ustalające w żebrach przy kadłubowych) :
Załącznik:
224.JPG [ 79.17 KiB | Przeglądany 10506 razy ]
I po zamknięciu:
Załącznik:
225.JPG [ 73.53 KiB | Przeglądany 10506 razy ]
Obie wręgi ze skrzynkami:
Załącznik:
226.JPG [ 100.09 KiB | Przeglądany 10506 razy ]
Aby wyczyścić nadpalone krawędzie sklejek, użyłem kawałka wilgotnej szmatki który na chwilę pożyczyłem od ukochanej. Oczywiście przy oddawaniu bardzo mocno podziękowałem
Załącznik:
227.JPG [ 169.85 KiB | Przeglądany 10506 razy ]