Według mnie, tylny łącznik również przenosi obciążenia (podobnie jak dźwigarek pomocniczy w dużych szybowcach). Więc nie jest on niepotrzebny. Inna sprawa, że dla 1,8 m rozpiętości może nie być potrzebny (widzę że podałeś szacowaną masę, dla 1,4kg byłby zbędny ale dla 4kg - zastosowałbym).
Jeśli chodzi o masy, to pręt aluminiowy Ø12 (pełny) waży ponad 2x tyle co stalowy Ø5 mm. Pręt aluminiowy Ø12x2 to masa 14% większa od pręta stalowego Ø5 mm.
Jeśli chodzi o wytrzymałość, tutaj jest więcej zmiennych. Zakładam, że nie dasz rurki aluminiowej gdyż właściwości wytrzymałościowe czystego aluminium są stosunkowo niskie. Na elementy konstrukcyjne stosuje się stopy aluminium które po odpowiedniej obróbce mają wytrzymałość nawet kilkakrotnie wyższą. I tak np. duraluminium PA4 ma min. granicę plastyczności 200 MPa, PA6 - 240 a PA9 - 390 MPa (dla porównania, "zwykła stal" ma 235 MPa). Jeśli weźmiemy pod uwagę, że wskaźnik wytrzymałości na zginanie dla rury Ø12x2 [mm] jest ponad 11sto krotnie wyższy niż dla pręta Ø5 [mm] (przy tym samym materiale) - mamy już szerszy obraz.
Wszystko zależy od rodzaju materiału, a jeśli zastosujesz pręt ze stali sprężynowej jak pisał
milo, to w zależności od użytego rodzaju to masz powiedzmy od 800 do ponad "magiczne" 1000 MPa (granica plastyczności).
Osobnym zagadnieniem jest moduł Younga dla duraluminium mniejszy około trzykrotnie niż dla stali. W skrócie, im mniejszy moduł Younga tym bardziej materiał się odkształca pod wpływem obciążenia. Przekonałem się o tym kiedyś bardzo dosadnie
gdy zastosowałem łączniki węglowe w skrzydle. Włókno węglowe posiada wytrzymałość na rozciąganie większą niż "zwykła" stal (w zależności od średnicy włókna), więc gdy zastosowałem rurki o większej średnicy (niż stalowe) byłem spokojny. Wytrzymałościowo owszem, było ok ale jeśli chodzi o ugięcie - tu nie było już kolorowo. I nie jest tak, że mniejszy 3-kronie moduł Younga da 3-kronie większe ugięcie. W zależności od sposobu obciążenia ugięcie może być 20 razy większe i więcej. Więc u mnie zakończyło się to... wklejaniem prętu stalowego do rurki węglowej
Nie twierdzę że trzeba stosować stalowe łączniki ale wskazuję na co zwrócić uwagę...
Na zdjęciu profilu nie widać jak długi ma być keson. Zakładam, że zastosujesz keson góra/dół. Osobiście dałbym go do około 1/3 długości cięciwy i tam też przesunąłbym dźwigary. Dźwigary zapewnią dużo większą wytrzymałość jeśli będą miały przekrój prostokątny ustawiony "poziomo" zamiast "pionowo" (dłuższy bok wzdłuż cięciwy). Na 4kg masy, dla mnie wyglądają bardzo delikatnie.