To tak naprawdę nie jest połączenie punktowe. Klejona długość to "przekątna" (a pierwiastek z 2) ≈8,5 [mm]. W moim układzie punkty podparcia są dalej rozstawione w stosunku do tego co narysowałeś - będą mniejsze naprężenia. A żeby nie być gołosłownym, i z racji takiej, iż w pracy mam dostęp do odpowiedniego oprogramowania, przedstawię obliczenia.
Najpierw założenia co do modeli:Obliczam zamykanie (wieko) które wykonane jest zgodnie z proporcjami, posiada 3 zawiasy, i nie ma żadnych wzmocnień w narożnikach. Przyjmuję że pod zawiasami nie ma nacięć
Załącznik:
26.png [ 5.35 KiB | Przeglądany 16768 razy ]
Warunki brzegowe:Materiał izotropowy. Utwierdzenie w miejscach 3 zawiasów (żadnych stopni swobody). Siła przyłożona w lewym dolnym punkcie konstrukcji, działająca wzdłuż wieka. Połączenia elementów - wytrzymałość przynajmniej taka jak materiału rodzimego
Załącznik:
28.png [ 5.05 KiB | Przeglądany 16768 razy ]
Następnie powstają dwie wersję - pierwsza (obecna) i druga z wzmocnieniami które naszkicowałeś (proporcje wzięte z rysunku). Nie mogą one być całkiem pełne, ponieważ w narożnikach znajduje się klej łączący "główne elementy". Ale to bez znaczenia z punktu wytrzymałościowego. Przyjmuję grubość pełnego wzmocnienia taką samą jak grubość listewki pierwszej wersji
Załącznik:
27.png [ 16.59 KiB | Przeglądany 16768 razy ]
Obliczenia:Obliczenia wykonano metodą elementów skończonych. Na poniższych screen-ach wyniki
Załącznik:
29.png [ 75.42 KiB | Przeglądany 16768 razy ]
Załącznik:
30.png [ 62.85 KiB | Przeglądany 16768 razy ]
Kolorami przedstawiono naprężenia zredukowane. Po prawej stronie jest legenda. Na pierwszym screenie widać że największe naprężenia wynoszą 100. Celowo pomijam jednostki - nie jest to ważne. Wartość siły dobrana tak aby wyszło równo 100 (%). Na kolejnym screen-ie naprężenia zredukowane wynoszą o 13 więcej. Widać również, że naprężenia we wzmacniającym elemencie w 1szym przypadku są wyższe niż w drugim ale to bez znaczenia, bo i tak w tym miejscu nie są najwyższe. Maksymalne wartości występują tuż za wzmocnieniem (co jest normalne).
Dodatkowo, wklejając rozpórkę szeroko, robiłem to celowo aby ominąć listewkę ustalającą zawias przed przykręceniem. Wklejając tam pełny element, byłoby nieco problemu ze zmieszczeniem się poniżej górnego obrysu
Załącznik:
31.JPG [ 110.91 KiB | Przeglądany 16768 razy ]
Wnioski:Biorąc pod uwagę powyższe zależności, zasoby materiałowe i narzędziowe, zdolności manualne oraz końcową wizję, uważam iż dokonałem najlepszego wyboru dla rozwiązania danego zagadnienia
Oczywiście, przy mojej posiadanej obecnie wiedzy gdyż wiem, że wszystkiego nie wiem i zawsze zakładam możliwość pomyłki
Edit:
Po przeanalizowaniu tematu doszedłem do wniosku że bardzo istotna jest sprawa wytrzymałości spoiny. Najlepiej pracuje na ścinanie, gorzej na zginanie, odrywanie. Stąd zachodzi potrzeba zwiększenia powierzchni klejenia.