Ad 1. Uzasadnienie podane jest we wcześniejszym poście (profil). Czy pomysł jest dobry? Tak jak pisałem wcześniej - sam nie wiem czy do końca właściwy, niedługo się okaże
Ad 2. Teoretycznie jest to do zrobienia ale trudności mogą być duże. Jeśli folia będzie zbyt napięta - odklei się od wklęsłego spodu. Jeśli położę ją zbyt luźno - możliwe że nie uzyskam gładkiej powierzchni. Stąd założenie że pokrycie balsy przyklejonej na wklęsłej części profilu będzie obarczone mniejszym ryzykiem niepowodzenia. Oklejałeś wklęsły spód na żeberkowej konstrukcji? Jaki profil i cięciwa? Żebra miały nakładki? Jak zachowuje się folia po np. roku, dwóch? Dało rady oklejać bez problemu?
Ad 3. Może dla prawidłowego położenia folii by wystarczyło ale jeśli chodzi o wytrzymałość to na pewno było by to "na minus". Miejscowe nagłe zmiany przekrojów/rozmiarów bardzo źle działają na wytrzymałość - wprowadzają karb
Ad 4. Dlaczego? Na jakiej podstawie takie stwierdzenie? Robiłeś podobne skrzydła i keson nie wytrzymał skręcania i popękał? Widziałem skrzydła nieco większej rozpiętości, z rdzeniem styropianowym kryte balsą 1,5 [mm] które z powodzeniem służyły cztery lata. Wiem że nie jest żaden dowód obliczeniowy ale jednak świadczy że grubość ta jest wystarczająca. Poza tym twierdzenie że grubość kesonu jest nieodpowiednia nie znając gęstości balsy czy choćby odległości między żebrami jest trochę jak wróżenie z fusów...
Ad 5. No to policzmy wytrzymałość takich dźwigarów. Wtedy będziemy mogli ocenić czy za cienko:
Dla uproszczenia przyjmuję obciążenie skrzydła ciągłe stałe (choć powinno być zmienne zgodnie ze zmienną cięciwą). Utwierdzenie z jednej strony, od kadłuba.
Obciążenie ciągłe połówki skrzydła
q = 0,85/1,5 [kg/m] = 8,5/1,5 ≈
5,67 [N/m]Moment gnący maksymalny
Mg = 1/2*q*l^2=1/2*5,76*1,5^2 ≈
6,38 {[N/m*m^2]=
[N*m]}
Naprężenia sigma
σ=Mg/Wx gdzie Wx - wskaźnik wytrzymałości na zginanie. W naszym przypadku policzę tylko pasy sosnowe bez przekładek balsowych które de facto wskaźnik ten zwiększą. Zgodnie ze wzorem Wx=(B*H^3-b*h^3)/6*H gdzie H i h to wysokości zewn./wewn. przekroju a B i b - szerokości. W moim przypadku b = B ponieważ brak jest środnika. Podstawiając wartości do wzoru wychodzi nam
Wx≈0,2185 [cm^3]Możemy teraz obliczyć wartość sigma
σ = 6,38/0,2185
≈ 29,2 [MPa]Moje listewki posiadają gęstość w stanie suchym około 530 [kg/m3] co wg literatury daje wytrzymałość na zginanie statyczne rzędu
110 MPa czyli wartość
≈3,8 razy większą. Innymi słowy tyle razy trzeba by zwiększyć obciążenie aby przekroczyć naprężenia dopuszczalne. Oczywiście zdaję sobie sprawę że w małym lotnictwie obliczenia dla "wartości lotnych" są dużo mniej istotne ponieważ przy "delikatnych kraksach" siły działające na model są dużo większe.
Jednakże obliczenia są z dużym (jak nie bardzo dużym) zaokrągleniem w dół. Przyjmuję "trudniejsze obciążenie", po 100 [mm] w skrzydle są rurki dla bagnetów więc powinno się od tego miejsca liczyć naprężenia, dodatkowo liczę tylko dwie listewki a przecież jest jeszcze dźwigar pomocniczy jak i krawędź natarcia, listwa spływu (u mnie listwa przyklapowo/lotkowa) - wszystko pracuje razem. Poza tym jest jeszcze keson górny do dźwigara i pokrycie dolnej części które będzie działać na rozciąganie a jak wiadomo balsa ma większą wytrzymałość na rozciąganie niż ściskanie (dlatego lepiej pokryć dół niż górę). Te dodatkowe elementy zwiększają wytrzymałość skrzydła na zginanie i zapewne nie tylko 2x więcej stąd moim zdaniem - dźwigary są wystarczające
Ad 6. Pozostawienie pustej przestrzeni między dźwigarem pomocniczym a dolnym pokryciem było by dużym błędem. Dzięki temu większa jest sztywność konstrukcji jak i większa jest jego wytrzymałość za sprawą zwiększenia ilość punktów podparcia. W takim przypadku dźwigar utwierdzony jest liniowo a nie punktowo
Stema pisze:
Musisz się zdecydować jak to skrzydło chcesz konstruować, bo może kryte folią, a może trochę balsą to trudno dyskutować.
Jestem zdecydowany na skrzydło z dolnym pokryciem balsowym i pokryciem górnym - do dźwigara głównego. Na całość idzie folia. Folia - aby nie motać się z malowaniem balsy a balsa - aby zwiększyć wytrzymałość skrzydła.
Dyskusje oraz konstruktywna krytyka jak najbardziej wskazana i mile widziana. Jednakże aby miało to sens
musi być to merytoryczne bo stwierdzenie że nie jest dobrze czy tak będzie źle bez jakiegokolwiek podparcia czymkolwiek - wnosi niewiele.