Forum modelarskie RC , projektowanie CAD http://forum.aerodesignworks.eu/ |
|
Szybowiec "Mewa" 1936 r. http://forum.aerodesignworks.eu/viewtopic.php?f=80&t=1320 |
Strona 9 z 13 |
Autor: | Andrzej_P [ 6 paź 2017, o 10:21 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Ponieważ prawdopodobnie też będę potrzebował wydłużyć wał, mam taki pomysł, żeby zamiast sztukować oś wymienić ją na dłuższą. Myślę, że jako oś można by wykorzystać wypychacz do form o odpowiedniej średnicy. Wypychacze są chyba twardsze niż oryginalne osie (mają 60-70 HRC) a takie rozwiązanie wykluczyłoby ewentualne niewyważenie w miejscu połączenia osi i jeden element do toczenia byłoby mniej. |
Autor: | molej [ 9 paź 2017, o 19:46 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Masz bardzo dobry pomysł Poza mniejszą ilością elementów do toczenia, sam korpus można znacznie uprościć. Zamiast toczyć rowek i stosować pierścień Segera, zastosować pierścień osadczy (DIN 705) blokowany wkrętem dociskowym, np. takim: Załącznik: 324a.jpeg [ 20.83 KiB | Przeglądany 10740 razy ] Całość wyglądałaby mniej więcej tak: Załącznik: 324.png [ 10.89 KiB | Przeglądany 10740 razy ] Materiał na oś nie musi się charakteryzować wysoką twardością. Ważniejsze jest aby miał wysoką granicę plastyczności Re (wytrzymywał zginanie). Nie wiem z jakiego gatunku wykonane są wały w silnikach modelarskich. Szukałem kiedyś długo takich informacji ale nie znalazłem pewnego źródła. Chciałem w końcu przebadać wał na zrywarce ale nie posiadam "starego". W mojej opinii, wał powinien być przynajmniej w klasie 8 (Re=640 MPa), a lepiej zastosować stal przeznaczoną na tego rodzaju elementy (np. 40H, Re=780 MPa). Poza wytrzymałością, wałek musi mieć też odpowiednią tolerancję wymiaru pod łożysko (np. h5). Dla średnicy wału silnika w modelu, tolerancja wynosi -0,005mm od wymiaru nominalnego. Znalazłem wałki na prowadnice linowe, szlifowane, wykonane w tolerancji h6 (nadadzą się) ale mają granicę plastyczności (Re) na poziomie tylko 400 MPa. Z tego powodu zdecydowałem się na wykonanie przedłużenia z odpowiedniej stali i łączenie wałów. Możliwe że wałki o takich właściwościach wytrzymałyby, ale ja nie byłem do końca przekonany. Jak wykonasz przedłużenie wału - podziel się doświadczeniem, będę wdzięczny |
Autor: | Zdzisław [ 10 paź 2017, o 20:26 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Stosuję popychacze do form jako wały do silników. Nigdy nie miałem problemu. Czasami w silnikach są bardzo słabej jakości, jak były by z gwoździa Moim zdaniem lepiej zrobić nowy wał jak toczyć przedłużacze. Szybciej i pewniejsze rozwiązanie |
Autor: | molej [ 11 paź 2017, o 12:01 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Właśnie przeglądnąłem kilka typów wypychaczy do form wtryskowych. Niektóre gatunki stali mają Re>3000 MPa Chropowatość powierzchni bardzo dobra. Dostępne średnice praktycznie co 0,1 mm, dostępne są nawet wały drążone Coś pięknego Jedyny minus to odchyłka wymiaru (też na minus ) nieco większa niż zalecane pasowanie pod łożysko, ale można dodatkowo użyć kleju do osadzania łożysk. Zapewne i bez tego, żywotność będzie dla nas wystarczająca. Gdzie najlepiej zakupić takie wypychacze? |
Autor: | Zdzisław [ 11 paź 2017, o 21:28 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Ja kupuję w sklepie w Częstochowie, handlują stalą gatunkową na formy. Myślę że Wrocław też ma taki sklep. |
Autor: | molej [ 15 paź 2017, o 14:39 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Kopyto pod limuzynę - ciąg dalszy: Załącznik: Załącznik: Płoza wykonana z trzech sklejek 0,8 mm klejonych na wzorniku: Załącznik: Załącznik: Po wyschnięciu i przymiarce w miejsce mocowania: Załącznik: Muszę teraz z czegoś zrobić amortyzację (element widoczny na rysunku między kadłubem a płozą, wysokość ≈20mm). Musi być on na tyle sztywny aby trzymał płozę a jednocześnie podatny aby amortyzować lądowanie. Mikroguma wydaje się być idealna ale nie posiadam takiego arkusza. Gąbka jest za miękka a styropian nieco za twardy... Czy ma ktoś sprawdzane rozwiązanie na taki materiał? |
Autor: | Dawid Leśniewski [ 15 paź 2017, o 15:07 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Kiedyś wpadł mi w ręce kawałek takiej gąbki - jakby silikonowej, była dość specyficzna w dotyku (tak jakby mokra). Gdybyś włożył ją w jakąś szeroką koszulkę termokurczliwą to chyba było by ok. |
Autor: | molej [ 16 paź 2017, o 15:32 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Może i taka gąbka by się nadała, ale nie posiadam takiej i chyba nie miałem jej w rękach... |
Autor: | TomekW [ 18 paź 2017, o 10:25 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Moim skromnym zdaniem wystarczyło by ten element wykonać z EPP - dostatecznie mocne i elastyczne, plus że odporne na kleje, rozpuszczalniki. |
Strona 9 z 13 | Strefa czasowa UTC+2godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |