Forum modelarskie RC , projektowanie CAD http://forum.aerodesignworks.eu/ |
|
Szybowiec "Mewa" 1936 r. http://forum.aerodesignworks.eu/viewtopic.php?f=80&t=1320 |
Strona 6 z 13 |
Autor: | molej [ 5 sty 2017, o 16:16 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Niestety w AutoCAD'zie mogę tylko zapisać jako *.dwg lub *.dxf (2D). Ściągnąłem wzmocnione elementy i oszlifowałem. Krawędź spływu przykleiłem: Załącznik: Elementy krawędzi natarcia: Załącznik: I wklejanie: Załącznik: Okazało się, że wycięcie w górnej części steru kierunku jest zbyt duże. Tzn., po oszlifowaniu, byłyby cienkie obszary które można by uszkodzić ściskając palcami. Dlugo nie myśląc, ręczna piłka i ciach : Załącznik: Zakleiłem wycięcie na zawias, którego nie zastosowałem: Załącznik: Oraz zamknąłem balsą ten obszar. Dodatkowo wypełniłem balsą donlą część steru i przygotowałem elementy poszyciowe z balsy 1 mm: Załącznik: A tutaj z przyklejonym już kesonem: Załącznik:
|
Autor: | slawekmod [ 5 sty 2017, o 16:33 ] | ||
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. | ||
Wracając do CAD-a. U mnie jak zapisuję pliki jako DXF lub DWG mam możliwość wybrania wersji zapisu jako plik AutoCAD : AutoCAD R14, AutoCAD 2000-2006 itd. R14 to chyba najstarsza wersja zapisu plików DWG czy DXF AutoCAD-a i jeżeli tak zapiszesz plik tj : DXF wer AutoCAD R14 to poradzi sobie z tym nawet corel.
|
Autor: | molej [ 11 sty 2017, o 10:55 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Dzięki za info. Dopiero znalazłem starsze wersje U mnie jest opcja zapisu do R12 - tak będę zapisywał Załącznik: 167a.png [ 26.29 KiB | Przeglądany 6957 razy ] Wracając do Mewy, zacząłem składanie statecznika poziomego. Rogi trzeba doszlifować gdyż laser tnie prostopadle Załącznik: Załącznik: Dwa elementy balsowe o grubości 1,5 mm poszły na formatkę 2 mm A najlepsze jest to, że jak sprawdzałem elementy w 3D to zrobiłem je z 1,5 mm i wszystko pasowało Trzeba było szlifować: Załącznik: I kolejne elementy z fazowanymi krawędziami: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Końcowe żebro jest zbyt cienkie aby zrobić wycięcia pod dźwigary. Wykonałem je więc z dwóch elementów: Załącznik: Elementy składowe usterzenia: Załącznik: Krawędź spływu i końcówki wzmocnione tkaniną (analogicznie jak ster kierunku): Załącznik:
|
Autor: | molej [ 15 sty 2017, o 16:37 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Ster kierunku wstępnie oszlifowany. Wypełnienie dolnej części zrobię po wklejeniu zawiasu (razem z kadłubem) Załącznik: Załącznik: Kilka zdjęć z budowy skrzydła: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik:
|
Autor: | molej [ 3 lut 2017, o 15:42 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Następne przykleiłem kesony górne (czyli dolne bo składam płat odwrócony ). Kleiłem wysuwając płat na krawędź deski i dociskając keson od spodu (za pomocą prostych profili, listew itp.). Niestety zdjęć nie zrobiłem. Zanim przykleiłem keson na części centralnej, dla pewności owinąłem dźwigary nicią: Załącznik: Załącznik: Następnie przekładki między-dźwigarowe: Załącznik: Powyższe zdjęcie przedstawia stanowisko już uprzątnięte. Podczas pracy zawsze tworzy mi się mały nieład jak na poniższym zdjęciu Załącznik: Krawędź spływu wymyśliłem aby robić "na kliny" jak to wcześniej opisałem. Najpierw ponumerowałem i poustawiałem kliny: Załącznik: Następnie przykleiłem do jednej części listwy spływu, ustalając położenie na skrzydle (właściwie pod ): Załącznik: Tak wygląda jedna część: Załącznik: Jako że pierwszy raz to robię, zacząłem od krótszego odcinka części centralnej skrzydła. Przymiarka na skrzydle: Załącznik: Załącznik: Następnie klejenie i wzmocnienie tkaniną: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Tak wygląda po: Załącznik: Wyłamuję końcówki klinów i nasuwam na końce żeber na odpowiednią głębokość, podpierając wzornikami: Załącznik: Listwę spływu zamykam balsą dla wzmocnienia i wyrównuję do obrysu (na zdjęciu jeszcze przed wyrównaniem): Załącznik: Jak na pierwszy raz wyszło całkiem nieźle. Jedynie o czym trzeba pamiętać, to aby odgiąć na początku pierwszą listwę balsową o zadany kąt - nie może być ona prosta. Ale po klejeniu też udało się ją nagiąć i przykleić aby bez obciążenia była w prawidłowym położeniu (stykała się z wzornikami). |
Autor: | Dawid Leśniewski [ 3 lut 2017, o 19:24 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Szykuje się kawał porządnego modelu - zazdraszczam. |
Autor: | molej [ 17 lut 2017, o 14:27 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Łączniki skrzydeł: Załącznik: Wycięcie pod centralny (ustalający) łącznik: Załącznik: Załącznik: A po przymiarkach stwierdziłem że nie ma potrzeby ich stosowania . Wywaliłem je i zacząłem wklejać łączniki w centropłat, aby móc zamknąć keson od góry (czyli dolny ): Załącznik: Załącznik: Wkleiłem twardą balsę (słoje pionowo) pod pochwę łącznika: Załącznik: Od góry tak samo. Dodatkowa na końcu rurki ogranicznik: Załącznik: Gniazdo do serwa lotki: Załącznik: Podpięty przewód: Załącznik: I wzmocnienie gniazda aby nie weszło kiedyś do wnętrza skrzydła: Załącznik:
|
Autor: | molej [ 21 lut 2017, o 16:50 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Czas na pokrycie dolne - sklejona balsa 1,5 mm: Załącznik: Sprawdzenie czy wszystko wklejone: Załącznik: I klejenie plus nakładki na żeberka: Załącznik: Załącznik:
|
Autor: | kbugatii [ 22 lut 2017, o 12:08 ] |
Tytuł: | Re: Szybowiec "Mewa" 1936 r. |
Witam! Jeśli można, jakim klejem zostały połączone fragmenty balsy 1,5 mm? Wyszło bardzo czysto! |
Strona 6 z 13 | Strefa czasowa UTC+2godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |