Wykłonu silnika nie będę stosować - masa śmigła i wirujących części silnika jest zbyt mała aby generowała moment wpływający dość znacznie na kierunek lotu (w silniku spalinowym to już coś innego).
Jeśli rozważamy układ napędowy przy górnopłacie to będzie to miej więcej tak wyglądało:
Załącznik:
106.png [ 11.87 KiB | Przeglądany 16154 razy ]
I tutaj teoretycznie wszystko się zgadza. Jeśli analogicznie zastosuję to w
Mewie, będzie wyglądało to tak:
Załącznik:
107.png [ 12.87 KiB | Przeglądany 16154 razy ]
Ze względu na przesunięcie, siła ciągu F będzie generowała moment zadzierający o wartości tym większej, im większa jest odległość A (przy założeniu stałego ciągu). Może okazać się tak, że przy mocniejszym "gazowaniu" model będzie wykonywać pętle pomimo max. oddanego SW.
Tak na prawdę, środek ciężkości modelu nie będzie na cięciwie tylko niżej - masa silnika i akumulatora napędowego stanowią duży procent całości i będą nisko umieszczone. Jeśli przyjmę położenie środka ciężkości jak na rysunku poniżej to kąt pochylenia będzie wyglądał tak:
Załącznik:
108.png [ 11.3 KiB | Przeglądany 16154 razy ]
W tym układzie, skłon silnika wynosi 11°. Zmiana położenia środka ciężkości o 10 mm (w pionie) daje zmiany kąta rzędu 1,9°.
Gdybym znał umiejscowienie środka ciężkości, mógłbym teoretycznie określić kąt pod jakim ustawić silnik. Można oszacować masy części płatowca oraz wyposażenia i go policzyć...
Bazuję tylko na jednej informacji która w teorii wydaje się mieć podstawy. Czy tak będzie w praktyce? Gdzie jeszcze można poszukać?