Już ponad trzy tygodnie jak ostatni bociek odleciał do ciepłych krajów.
Przepiękny, październikowy dzień ostatniego marudera też zmusił do lotu.
No i stało się. Spotkała na polu żaba bociana.
Co z tego wyszło? Same dobre rzeczy .
Załącznik:
PA045499.JPG [ 168.18 KiB | Przeglądany 10510 razy ]
Oblot mojej konstrukcji powiódł się.
Załącznik:
PA045516.JPG [ 171.59 KiB | Przeglądany 10510 razy ]
Załącznik:
PA045501.JPG [ 31.18 KiB | Przeglądany 10510 razy ]
Załącznik:
PA045503.JPG [ 77.75 KiB | Przeglądany 10510 razy ]
Załącznik:
PA045505.JPG [ 27.71 KiB | Przeglądany 10510 razy ]
Załącznik:
PA045507.JPG [ 101.71 KiB | Przeglądany 10510 razy ]
Tradycyjnie z racji ogromnego doświadczenia do oblotu przystąpił „milo”. Po pierwszych lotach i wstępnej regulacji też musiałem spróbować. Jaki jest to model? Więcej może powie na ten temat „milo".
Wszystkie jego uwagi mocno biorę sobie do serca, gdyż jest to bardzo doświadczony szybownik a i konstruktor zarazem. Dzisiaj dokładniej przyjrzałem się „Kumakowi” i twierdzę ,że ten model jest niesamowicie perfekcyjnie wykonany. Lepiej jak niejeden „kit” i do tego lata bajecznie.
"Kumak" przed startem i podczas podejścia do lądowania.
Załącznik:
PA045515.JPG [ 222.25 KiB | Przeglądany 10510 razy ]
Załącznik:
PA045524.JPG [ 91.86 KiB | Przeglądany 10510 razy ]
Filmik pojawi się, ale będzie krótki .Z wrażenia filmowałem gównie piękne ,słoneczne październikowe niebo bo słońce waliło mi prosto w otwartą gębę.