"Kobuz" easy przeszedł ostatnie testy w Bieszczadach, na zboczu. Wiozłem go pełen obaw. Czy model będzie dobrze latał na zboczu - żaglu? Czy przy w sumie niewielkim obciążeniu powierzchni, szybowiec poradzi sobie z silniejszym wiatrem.....to jedne z podstawowych pytań, do tego mnóstwo innych.
"Kobuzem" polatałem bardzo dużo, moim zdaniem ok 4/5 h na zboczu. Warunki wiatrowe dość szerokie.... od 7/8 m/s - porywy do 10 m/s - do 3/4 m/s. Moja ocena testu na 5 z plusem
. Latanie tym modelem na terenie płaskim nie oddaje wszystkich możliwości, dopiero przy większych prędkościach Kobuzik nabiera werwy. Latałem w towarzystwie innych modeli, typowych "zboczówek", jak to mówią "spawarek"
. Oczywiście ustępował im w prędkości, doskonałości lotu itp, ale nie miałem powodów do wstydu. Wszystko nagradzał mi wygląd szybowca w locie. Nie miałem najmniejszych problemów z lotem pod wiatr, sterownością. "Kobuz" wytrzymał nawet bardzo twarde lądowania na zboczu - tu miałem chyba największe obawy - cyrkle, twarde przyziemienia itp. Jednym słowem mogę powiedzieć, że model wyszedł obronną ręką z tych wszystkich zdarzeń, testy zaliczone
. Oczywiście podczas lotów była akrobacja, mnóstwo. To jedyna okazja, żeby tak bezkarnie pokręcić, bez większej utraty wysokości, a jeżeli nawet, to w kilka sekund można nadrobić
. Niestety, tego nie da się opisać, trzeba zobaczyć
. Niestety również nie mam filmu, a zdjęć jest jak na lekarstwo
. Może koledzy coś pstryknęli i wrzucą. Znalazłem jedno w miarę ostre zdjęcie "Kobuza" podczas szybkiego i niskiego przelotu nad zboczem
_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007pozdrawiam
milo