Nad kadłubem praca wre!
Chciałem zrobić łatwiej więc narobiłem sobie więcej pracy.
Zacząłem od laminowania tkaniną 130g na Eze-kote średnio wyszlifowanej balsy.
Poszło dobrze, szpachla Troton Light, no chwila szlifowania.
Kolejna chwila szlifowania... podkład... szlifowanie... myślę sobie a niech będzie, jakoś nie mam z tym kadłubem wielkiej więzi.
Biały spray poszedł w ruch, po małej przerwie oglądam, oglądam i myślę sobie ile jeszcze pracy i nauki przede mną.
Kostka, papier 80, cały lakier poszedł w pył, jak i tkanina z grzbietu i spodu kadłuba.
Porządny szlif balsy, wyprofilowanie, tkanina na żywicę L285.
Teraz sobie czeka na szpachlówkę.
A w między czasie, poprawiłem obrys owiewki, dodałem zapasu.
Załącznik:
IMG_20200619_200640.jpg [ 541.38 KiB | Przeglądany 8970 razy ]
Na tak przygotowane kopyto 3x tkanina 130 gram.
Załącznik:
IMG_20200619_204314.jpg [ 410.74 KiB | Przeglądany 8970 razy ]
Teraz sobie schnie.
_________________
Nic tak nie cieszy, jak własny szybowiec
____________SAM 18-025_____________
https://gliders.pl