Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Wstawiłem jeszcze rozpórkę:
Jest mała rozpórka bo łatwo wykonać do obliczeń. Spadek wytrzymałości 5,5% za około 12% lżejsze żebro. I w tą stronę pójdę - dwa mniejsze wycięcia.

Jak ktoś słusznie zauważył, w obliczeniach przyjmuję materiał izotropowy - czyli że w każdym kierunku własności materiału są takie same. Dla balsy jak wiadomo jest to nieprawda, ponieważ wzdłuż włókien ma dużo wyższą wytrzymałość niż w poprzek. Jeśli zróżnicujemy materiał - rozkład naprężeń będzie inny (w zależności od przypadku).
W pierwszym przypadku (F1) to nakładki "najbardziej pracują" na ściskanie i rozciąganie - czyli akurat wzdłuż włókien. Samo żebro - też jest "dobrze ustawione" ponieważ dolna i górna część pracują na ściskanie i rozciąganie - też w dobrym kierunku. Czyli tutaj nie będzie aż tak dramatycznej różnicy niż byłoby, gdyby dodatkowo żebro było rozciągane (w pionie).
W tym temacie nie mam doświadczenia, nie znam konkretnych wartości - chyba nie będę się dalej zagłębiał

Statecznik poziomy w "Mewie" będzie płytowy, odejmowany. Mechanizm poruszania nim oparty na dźwigni kątowej ze sklejki brzozowej (może wzmocniona). Za oś posłuży pręt węglowy Ø5 [mm]
Rama również ze sklejki
"Dokładki" żebra - ze sklejki. Na nich będzie opierało się poszycie statecznika pionowego. W przedniej "dokładce" po sklejeniu zrobię wycięcie aby zapewnić swobodny obrót łącznika (±15°)
Na to żebra przykadłubowe dla statecznika. Również one będą docięte
Tak to będzie wyglądać. Z tyłu wręga zamykająca kadłub, od dołu ramą "złapię się" z podłużnicami kadłuba

molej,
Czy przewidziałeś łożyska? Jeśli tak to z czego będą zrobione?

A

Będą panewki z rurki laminatowej po obu stronach. Rurkę trzeba zrobić dosyć ciasną i statecznik nie będzie "latał". Tzn. niech lata jak najlepiej ale w ten dobry sposób
Bardzo podobne rozwiązanie jest tutaj, tylko tam panewki są obrotowe a w "Mewie" będą stale. Jest również nieco mniejszy ich rozstaw a im mniejszy tym większe przemieszczenia. Próbowałem kiedyś zrobić obrotową oś na jednym centralnym łożysku, ale przy tak małej średnicy i szerokości podparcia luzy były zbyt duże.

molej,
Laminat jest bardzo miękki i szybko się wyrobi (smar?). Lepiej je zrobić ze specjalnych tworzyw na łożyska lub np z brązu.
A

Na pewno wykonanie panewek np. z poliamidu byłoby bardzo dobrym rozwiązaniem. Tylko trzeba mieć dostęp do tokarki lub zamówić takowe elementy. Możliwe że do 4 metrowej makiety zastosowałbym takie właśnie rozwiązanie, ale do dwumetrowego "pykacza" na pręt węglowy trochę wazeliny technicznej powinno załatwić sprawę. Poza tym nie będzie pracy przy wysokim obciążeniu i dużej prędkości obrotowej więc mam nadzieję że się sprawdzi. Nie stosowałem takiego rozwiązania na dłuższą metę ale jeśli np. po dwóch latach będą zbyt duże luzy - można będzie bez prucia kadłuba wymienić tulejki. Oczywiście oby nie

Dokończyłem pionowy
I sprawdziłem czy pasuje z poziomym

Miałem odpuścić temat analizy, ale porównanie powinno być do pełnego żebra więc kończąc:

Warunki tak jak wcześniej. Cztery rodzaje żeber. Poniżej analiza naprężeń:
PełneZ wycięciemZ mniejszym wycięciemDwa wycięcia
I zestawienie naprężeń oraz mas w odniesieniu do pełnego żebra:
Oczywiście wykonując pełne żebro można wykonać mały otwór i również mamy "połączone komory"

Rozrysowałem ster kierunku. Keson kryty balsą. Brakuje jeszcze mostków, ale to dopiero po wykonaniu offsetów i ułożeniu na formatkach

Sprawdzenie elementów steru w 3D:
I złożona całość: