Jako "konstruktor" modelu pozwolę sobie napisać kilka zdań na temat oblotu "Jaskółki".
Wykonałem kilka lotów, z holu gumowego później, wcześniej z ręki. Już przed lotami zauważyłem, że serwa lotek są na kablu "Y", czyli nie ma mowy o różnicowym wychyleniu lotek. Trudno, najwyżej będą koślawe zakręty
. Przedyskutowaliśmy kwestię, temat do przerobienia. Druga sprawa to waga modelu....moim zdaniem zdecydowanie za duża, ale loty pokażą wszystko
. Po pierwszym locie stwierdziłem zbyt tylne wyważenie, trymer na "mordę" i w górę, jest lepiej, ale model nerwowo reaguje na stery. Korek bardzo gwałtowny, w dodatku bardzo trudno się wyprowadza. Sam przekłada z jednej na drugą stronę....naprawdę miałem kłopoty z wyprowadzeniem
. W następnych lotach nie doprowadzałem do utraty prędkości.....wtedy modelik pięknie latał
, nawet udało mi się złapać komin. Lądowanie bez problemu, należy tylko pilnować prędkości. Moim zdaniem wszystko to związane jest z dużą masą "Jaskółki" - nie wiem ile dokładnie, i niezbyt precyzyjnym wyważeniem. Rzeczy banalne do poprawienia
.... po tym model będzie w pełni sprawnym "latawcem"
, jednak myślę, że do szkolenia i lotów szkolnych raczej nie będzie odpowiedni.....zresztą zobaczymy. "Jaskółka" lata na dość dużych prędkościach, może to być kłopotliwe.
Czeka Mirka i mnie wiele lotów na regulacje i ustawienia. Oblot uważam za udany, model świetnie prezentuje się w powietrzu, ma potencjał....zobaczymy jak będzie się zachowywał po poprawkach
. Na razie "Jaskółka easy" to model dla średnio zaawansowanych modelarzy.
_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007pozdrawiam
milo