Pokuszę się o wstęp do dyskusji
. Wiem , że sama koncepcja, idea, podoba się kilku kolegom
Na pewno nie są, będą to modele "zapierające dech w piersiach", ale.....ale latające, mam nadzieję , że nie źle bez bagażu oryginału , którego każdy średnio zaawansowany modelarz będzie mógł zaprojektować, zbudować i później latać. Pomijam aspekt edukacyjno-propagandowy, bardzo ważny dla mnie, ale może z biegiem czasu udało by się zorganizować jakieś "zawody" , spotkanie ludzi którzy zbudowali takie modele, bardziej towarzyskie niż sportowe.....bez parcia na osiągi, w których liczy się udział a nie wynik. Mam parę pomysłów na cztero-, pięciopunktowy "regulamin" Oczywiście nie chciałbym zamykać się w tematyce szybowcowej, Erwudziaki, Ceesesy, Pezetele, czyli ogólnie samoloty też podciągam pod taką koncepcję.....max radochy z modelarzenia przy niewielkich wydatkach.Jeszcze raz zapraszam do dyskusji
. 
Żarcik taki oczywiście. Ale poważniej. Pierwsza rzecz to regulamin. Myślę, że do tematu regulaminu trzeba podchodzić dość, że tak powiem, luźno. Co nie znaczy, że jak go nie będzie to też będzie dobrze. Otóż wszystko w regulaminie trzeba brać pod uwagę nie tyle w formie zabawy, co w formie dość luźnej. Stąd idea oceniania nie przez wybraną komisję, ale przez wszystkich uczestników jest chyba strzałem w dziesiątkę. Tak uważam. Podobnie powinno być prowadzone ocenianie wykonywania, żartobliwie sprawę ujmując, fikołków w powietrzu. Podoba się? - to plusik lub punkcik. Nie podoba się - nie mam zdania lub 0. Celność lądowania - też trzeba przyjąć prostą gradację - punktację. Tak myślę. Chodzi mi o to, że tak jak prostota budowy i wykonania modelu, tak samo prosta ma być "jakaś" punktacja. Celem nie może być absolutnie budowania niezdrowej konkurencji i współzawodnictwa. Pamiętajmy, przede wszystkim rozrywka i fajne towarzystwo.