Easy nigdy nie będzie 1/2 makietą, nawet 1/4 makietą, zawsze to będą modele oryginałowi podobne. Po zastanowieniu się i przemyśleniu całego tematu, wydaje mi się, że wszystkie chwyty dozwolone....napęd dodatkowy, zaokrąglony kadłub i inne "cuda wianki". Przypominam, że zaproponowałem max rozpiętość 2,2 m, dlaczego? Model tej wielkości jest ogólnie dla wszystkich do przyjęcia, materiałowo-cenowo przystępny. Proponowałem, aby jeden komplet płatów mógł służyć wielu projektom, modelom, podtrzymuję. Przy tej wielkości istotne są cięciwy, np jeżeli zaprojektować Jaskółkę chociaż w przybliżeniu płaty podobne do org to na końcówce cięciwa wychodzi ok 60-70 mm, może być problem z aerodynamiką. Dlatego takie proporcje skrzydełek. Zaproponowana rozpiętość też ma służyć większej "porównywalności" modeli, jakby kiedyś, może odbyły się "zawody", spotkanie w takiej kategorii.
Jeden poradzi sobie z eliptycznym kadłubem, inny świetnie pomaluje, oznakuje model, a jeszcze ktoś odtworzy wiernie kabinę razem z pilotem....tylko fantazja i umiejętności nas ograniczają

. Dlatego nie ma sensu tworzyć podklas, easy to easy, zabawa przede wszystkim. Tak uważam i takie jest moje zdanie

.
Moim zdaniem jedynym kryterium i ograniczeniem modeli easy powinna być rozpiętość, a reszta to sama wyjdzie. Podyskutujmy

.
_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007pozdrawiam
milo