Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

forum.aerodesignworks.eu
Dzisiaj jest 28 mar 2024, o 19:09

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
Post: 20 mar 2017, o 15:30 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lut 2013, o 21:44
Posty: 740
Lokalizacja: Elbląg
Dla Krzysztofa i innych.
Uciekam z tego tematu bo jestem posądzany o śmiecenie :( . Odezwę się gdy zobaczę ten model w akcji.
Załącznik:
20170320133428074.pdf [134.25 KiB]
Pobrany 500 razy

_________________
Cudowne widoki
...piękna kobieta w tańcu, koń pełnej krwi w galopie , fregata pod pełnymi żaglami i... szybowiec na niebie pod cumulusami.

Pozdrawiam Mirek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 mar 2017, o 23:12 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 sie 2011, o 22:39
Posty: 3694
Lokalizacja: Elbląg
Przyłączam się do uwagi Tomka. Można założyć wątek , osobny i tam wymieniać się planami. Ok, no to czas na test nr 2.
Płat zupełnie normalnej konstrukcji, dźwigary sosnowe góra dół 5x2, kesony 1,5 mm balsa reszta wiadoma. Łącznik to pręt stalowy, sprężynowy fi 4 mm, osadzony w płacie w rurce alu 5x4,1. Skrzydło podparte przy końcówce i na łączniku. Obciążenie ok 6,2-6,3 kg, blisko nasady płata. Nie wiem czy metodyka próby jest odpowiednia, ale chyba zdjęcia wyjaśniają wszystko. Dodam tylko, że pochewka jest między dźwigarami, przechodzi przez żebra, odpowiednio wszystko sklejone i powiązane /dźwigary/ nakładkami ze sklejki 1 mm. Waga testowanego płata 140 gram, czyli wytrzymuje ok 40 g /?/ i jeszcze jest zapas.... nic nie trzeszczy i się nie odkształciło. Podobnie będzie w Tukanie, właściwie tak samo, tylko trochę większe przekroje ;)


Załączniki:
DSCN3691.jpg
DSCN3691.jpg [ 151.93 KiB | Przeglądany 15492 razy ]
DSCN3693.jpg
DSCN3693.jpg [ 152.49 KiB | Przeglądany 15492 razy ]
DSCN3694.jpg
DSCN3694.jpg [ 156.47 KiB | Przeglądany 15492 razy ]

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 mar 2017, o 12:02 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2016, o 21:19
Posty: 177
Lokalizacja: Olsztyn
Fajny test i fajna prezentacja :!:
Mam ostatnie pytanie dotyczące bagnetu. Tomek wspomniał, że przestrzeń między dźwigarami wynosi 23 mm, średnica pochwy bagnetu wyniesie 6,5 mm.
Nasuwa mi się pytanie, czy tą przestrzeń czymś wzmocnicie? Czy pozostanie pusta?
Skrzydło na zamieszczonych zdjęciach ma raczej "cienki" profil i podejrzewam, że pochwa bagnetu styka się z dźwigarami bądź jest bardzo blisko tych dźwigarów.

_________________
Pozdrawiam - Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 mar 2017, o 13:25 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 sie 2011, o 22:39
Posty: 3694
Lokalizacja: Elbląg
W testowanym płacie pochewka nie styka się z dźwigarami, co prawda są niewielkie szczeliny, ale nie styka się. Owe szczeliny wypełnione są żywicą....w pierwszej kolejności zamykam/ zaklejam od strony natarcia przestrzeń między dźwigarami sklejką 1 mm /ewentualnie balsą 2/3 mm słoje w obu przypadkach prostopadle do dźwigara/, zalewam żywicą i po związaniu zamykam sklejką/balsą z drugiej strony. Jeżeli są większe przestrzenie do wypełnienia wklejam / na żywicę/ kawałki odpowiednio wyciętej listwy sosnowej , dalej procedura ta sama. Nie ma takiej siły, bynajmniej podczas w miarę normalnej eksploatacji modelu, aby to miejsce uległo zniszczeniu, rozerwaniu, zgnieceniu. Oczywiście należy na tym etapie bardzo precyzyjnie kleić, pasować, wymagana duża staranność, ale gwarantuję, że efekt jest więcej niż zadowalający. We wszystkich, prawie, swoich modelach tak mam, zresztą nie tylko moich, nie było z tym nigdy problemu. Wszystkie siły działające na najbardziej obciążony fragment modelu - styk kadłub/skrzydło - są wyprowadzane w ten sposób na węzeł kadłuba /odpowiednio wzmacniam go od środka/ i na płat. Sam widzisz, że nie zmieniamy praw fizyki, wszystko jest przemyślane i sprawdzone. To o czym piszesz obserwowałem, skrzydła "urywały się", byłem świadkiem takich katastrof. Po analizie i oglądnięciu resztek modelu, zawsze, lub prawie zawsze, łącznik nie był osadzony w przestrzeni między dźwigarami, był posadowiony albo przed, albo za pasem dźwigara. Siły w czasie lotu nadmiernie obciążały poszczególne żeberka nie wyprowadzając ich na elementy nośne. Dlatego postanowiłem nie powielać, moim zdaniem błędnej, no może nie błędnej, ale niepewnej koncepcji osadzenia łącznika w płacie. Pomysł, oczywiście nie mój ;) , wielokrotnie był "testowany" i nigdy nie nastąpiło naruszenie tego miejsca. Oczywiście pomijam tutaj sytuacje zupełnie katastroficzne, ale w takim przypadku nic nie pomoże.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 mar 2017, o 14:16 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2016, o 21:19
Posty: 177
Lokalizacja: Olsztyn
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :D
Tak właśnie przypuszczałem że pochwa bagnetu jest wklejona między dźwigarami co znacząco wzmacnia konstrukcję! Sam również widziałem kilka razy jak w trakcie wykonywania jakiejś akrobacji modele tracił skrzydła. W moich konstrukcjach zawsze pochwa jest wklejona do dźwigarów, bo uważam że niewielki przyrost wagi takiego wzmocnienia diametralnie podnosi wytrzymałość takiego skrzydła! A i w trakcie "katastrofy" zniszczenia mogą być dużo mniejsze ;)

_________________
Pozdrawiam - Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 mar 2017, o 10:27 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
milo pisze:
Nie wiem czy metodyka próby jest odpowiednia...
Odniosę się do przeprowadzonego przez milo testu na zasadzie "procentowej wytrzymałości" ;)

Połówka skrzydła została obciążona w takim układzie:
Załącznik:
01.png
01.png [ 4.18 KiB | Przeglądany 15414 razy ]

Odległości oszacowane na podstawie zdjęć (zapewne nieco się różnią ale nie wpłyną znacząco na wyniki):
Załącznik:
02.png
02.png [ 6.27 KiB | Przeglądany 15414 razy ]

Wykres momentu gnącego [Mg], czyli tego co "chce" nam zgiąć skrzydło (łącznik) wygląda tak:
Załącznik:
03.png
03.png [ 8.2 KiB | Przeglądany 15414 razy ]

Oczywiście największą wartość osiąga w miejscu obciążenia i tam wynosi 100 [%]. Im bliżej punktu podparcia tym mniejsza wartość momentu gnącego (tego co zgina nam skrzydło), a w punkcie podparcia wynosi zero (można w uproszczeniu powiedzieć że tam nie zgina nam skrzydła tylko zgniata lub bardziej ścina ;) ).
Z wykresu, graficznie możemy wyznaczyć wartość Mg w dowolnym miejscu - np. w miejscu łącznika. Tam Mg≈17 [%]
Załącznik:
04.png
04.png [ 9.38 KiB | Przeglądany 15414 razy ]

Nie twierdzę tutaj, że ten łącznik nie wytrzyma skoro przenosi te 17%. Sam fakt położenia na tak stosunkowo "słabe" skrzydło ponad 6kg już robi wrażenie :shock:

Jak widać, przy próbach obciążeniowych wiele zależy od samego modelu obciążenia. Jeśli taką samą próbę przeprowadzimy dla całego płata i podeprzemy na końcach, wyglądało by to tak:
Załącznik:
05.png
05.png [ 4.92 KiB | Przeglądany 15414 razy ]

W tym układzie, na środku Mg=247[%]- czyli prawie 2,5 razy więcej niż moment gnący max. dla skrzydła w teście oraz prawie 15 razy więcej dla samego łącznika. Wynika z tego, że skrzydło z testu (złożone) i połączone łącznikiem, podparte na końcach na pewno wytrzyma obciążenie 6,3 [kg] / 15 = 0,42 [kg].
I znowu, nie są to obliczenia które mają pokazać czy łącznik wytrzyma czy też nie. Mi chodzi o pokazanie jak przeprowadzana próba ma się do sprawdzenia wytrzymałości danego elementu.

milo pisze:
...czyli wytrzymuje ok 40 g /?/
W kwestii przeciążenia dla mnie sprawa jest dyskusyjna. Dawno temu przeczytałem metodę sprawdzania wytrzymałości skrzydeł szybowca przed holowaniem go (hol prowadzony z ziemi). Metoda ta polega na podparciu skrzydeł za końcówki i obciążenia modelu w środku ciężkości dodatkowo jego masą całkowitą. Tak też robię, ale nie można powiedzieć że w takim układzie model wytrzyma 2g. Wytrzyma więcej. W rzeczywistości model nie "podpiera" się za końcówki skrzydła. Jeśli mielibyśmy podeprzeć model do takich prób - trzeba by to zrobić tam gdzie działa wypadkowa siły nośnej dla płata - czyli dużo bliżej kadłuba. I kolejna kwestia - jak potraktować masę skrzydła? Przecież nie można jej "dodać" do masy kadłuba bo środek masy skrzydła wypadnie bardziej w okolicy punktu działania wypadkowej siły nośnej (czyli tam gdzie skrzydło będzie podparte). Na pewno są do tego wytyczne/normy stosowane w obliczeniach statków powietrznych, których nie znam. Dla uproszczenia dodałbym masę połówki płata do masy kadłuba i tak obciążał. Jeśli nie robimy próby niszczącej - nie będzie różnicy :lol:

Teraz za to odniosę się do wytrzymałości łącznika ;) Jeśli w modelu o masie 1,3 kg, naprężenia w pręcie Ø5 mm wynoszą 100% to dla 2kg modelu te naprężenia wynoszą już 1,54 razy więcej.
Jeśli model 1,3 kg wykorzystuje 60% max. wytrzymałości pręta to nie ma problemu bo 60% x 1,54 = 92,4 % - cięgle jest zapas 7,6%.

Mam nadzieję że przekazałem całość w przejrzysty sposób ;) Uważam że wiedza co i skąd się bierze w modelarstwie jest istotna.
Oczywiście kibicuję Wam chłopaki w projekcie i czekam na film z oblotu no i z samych holi. Sam tego nie doświadczyłem ale musi być to super "zabawa" :D

Edit (późniejsze posty):
PiotrKostek pisze:
To trochę tak jakbyśmy na pręcie położyli cegły i testowali czy się pręt wygnie wygnie czy nie.

Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Układ sił który będzie działać na pochewkę wygląda mniej więcej tak:
Załącznik:
00.png
00.png [ 7.07 KiB | Przeglądany 15321 razy ]

Nawet gdyby zamiast styroduru była stalowa płyta to i tak nadal łącznik może zostać wyrwany.
PiotrKostek pisze:
Moim zdaniem siła powinna być przyłożona od dołu - podwieszona na płacie, bądź płat powinien być ciągnięty w górę.

Jest różnica czy obciążenie ma działać pionowo w dół czy w górę. Dla konstrukcji szybowców podaje się dwa dopuszczalne współczynniki obciążeń np. +5,3 /-2,65. Dopuszczalne przeciążenie "na plusie" zawsze jest większe. Celowość takiego działania sprawdzimy, jeśli modelem zrobimy pętlę wewnętrzną i zewnętrzną.

Edit2 (późniejsze posty):
Chomik pisze:
...Ale w liczeniu momentów gnących Mg, zamienia się to obciążenie w siłę skupioną, leżącą w połowie długości obciążenia.
Pamiętajmy, że moment gnący to siła razy ramię (Nm), a w wypadku obciążenia stałego nie mamy jednoznacznego ramienia :mrgreen:

Tak naprawdę to dla uproszczenia policzyłem cegłę jako siłę skupioną. Wykres momentu gnącego jest inny dla obciążenia ciągłego a w jego obliczeniu korzystamy z innego wzoru:
Załącznik:
01.jpg
01.jpg [ 169.46 KiB | Przeglądany 15321 razy ]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 mar 2017, o 20:07 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 5 paź 2011, o 15:06
Posty: 314
Lokalizacja: Elbląg
Czasem zaglądam :)

Wydaje mi się, że test nie daje miarodajnych wyników z innego powodu - sztywne obciążenie cegły naciskają przez sztywny styrodur od góry na dźwigar. od dołu na dźwigar naciska pręt - w związku z tym nie ma szans na powstanie powiedzmy momentu wyrywającego pochewkę i pręt z płata bo pochewka zapiera się o styrodur i cegły. To trochę tak jakbyśmy na pręcie położyli cegły i testowali czy się pręt wygnie wygnie czy nie. I pewnie się nie wygnie, bo ciężar rozłożony na dużej długości. Moim zdaniem siła powinna być przyłożona od dołu - podwieszona na płacie, bądź płat powinien być ciągnięty w górę.

_________________
Piotrek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 mar 2017, o 22:15 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 8 lis 2013, o 09:39
Posty: 278
Lokalizacja: Plewiska
Czy można podzielić to na temat właściwy oraz terotyzowanie o wyższości świąt?

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Piłeś- nie pisz!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 mar 2017, o 17:22 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 7 sie 2011, o 16:20
Posty: 60
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
PiotrKostek pisze:
Wydaje mi się, że test nie daje miarodajnych wyników

Niestety źle Ci się wydaje :mrgreen: masz rację, że cegły działają na płat dużą powierzchnią - jest to tzw. obciążenie stałe. Ale w liczeniu momentów gnących Mg, zamienia się to obciążenie w siłę skupioną, leżącą w połowie długości obciążenia.

Pamiętajmy, że moment gnący to siła razy ramię (Nm), a w wypadku obciążenia stałego nie mamy jednoznacznego ramienia :mrgreen:

Ale... cegły podwieszane na sznurku pod skrzydłem dały by bardziej relatywne wyniki :mrgreen:

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 mar 2017, o 19:37 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 8 lis 2013, o 09:39
Posty: 278
Lokalizacja: Plewiska
Ludzie przestańcie tu robić fesbuka bardzo proszę.
To prowadzi donikąd:
-ładny model ale ja bym zrobił inaczej...
Wczoraj na obiad był kurczak - do teraz mi się odbija.
Ja kupiłem skarpetki
-mnie odwiedziła ex....
itd. itd.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Piłeś- nie pisz!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group