Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Tyle na dziś. Wagowo trochę więcej niż myślałem ale przy takiej powierzchni raczej nie ma się co przejmować. To co na zdjęciach waży 4620g. Dojdzie jeszcze moduł serwo gazu, 2 pakiety i 0,5l paliwa.

Wyszło świetnie, niestety czeka Cię chyba najgorsza robota-maska i kabina

Chyba nie będzie aż tak źle. Maskę na razie sobie daruję, przynajmniej na docieranie i oblot a kabinkę mam zam zamiar jutro zrobić.

Kolorystyka super!

Ciekawy jestem też jakie będziesz miał wrażenia z latania -miałem podobny profil (tylko pod elektryka) - strasznie "mułowato" latał.
Ale salina to nie to samo.

Napisz po oblocie.

_________________
A positive anything is better than negative nothing

Wszystko kwestią silnika, miałem już kilka funfly-ów i raczej nie były "mułowate" .

Z wrażeniami musimy poczekać oby tylko pogoda pozwoliła jak najszybciej.

Brakuje jeszcze czujnik temperatury i napięcia pakietu.

Rozważam też zasilanie zapłonu z 4 cel R6/AA , widziałem sanyo eneloop z blaszkami co praktycznie rozwiązuje problem pakietowania niewdzięcznych "paluszków".

A co do kabiny którą przechwaliłem to wycięte kopyto już czeka na obróbkę w warsztacie a ja czekam na chęci

Super wygląda przy tym silniku będziesz miał duuuuuży nadmiar mocy co do mułowatości modeli typu funfly to taka własnie w nich uroda że maja latać z prędkościami opadającej w powietrzu gazety , mój madness 2 (ten w rozmiarze 175 cm) w ubiegłym roku niestety poległ kadłub jest całkowicie do odbudowy latanie nim to była po prostu duża przyjemność zresztą odbudowa jest w toku . Twój dragon super wygląda i będzie super latał trzymam kciuki za pierwszy oblot .

edit

tak patrze na te bec i osobiście bym z nich zrezygnował po dwóch awariach które miałem własnie spowodowane urządzeniami pośredniczącymi stosuje zasilanie tylko bezpośrednio z pakietu .

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof

www.rc-rzeszow.pl

Krzysztofie a mógłbyś dokładniej powiedzieć jakie urządzenia Ci nawaliły? Chodzi mi o model i firmę

A co do modeliku to fajnie się prezentuje, proponowałbym tylko serwo gazu dać na sztywnym popychaczu, miałem na linkach i jednak potrafi się przycinać, sterowanie troszkę nieprecyzyjne. Na sztywnym popychaczu jest bardzo dokładnie i zero problemów od sezonu.

Nie chce krakać ale własnie ten bec który widać na fotce turnigy miałem dwa jeden mi padł w elektryku drugi w benzynie , w tej chwili do zapłonu używam pakietu 4,8 V a a serwa i odbiornik zasilam z life 2 celowych .

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof

www.rc-rzeszow.pl

Popychacza jeszcze nie ma Ale będzie z 2-2,5mm drutu

To dobrze, ja montuję serwko tuż za wręgą, jest wygodniej. Pamiętaj, żeby na silniku dać najlepiej snapy kulowe a nie metalowe - metalowy sworzeń w dźwigience z czasem się wyciera i może pęknąć - wiem z autopsji. Ja podobnie przeszedłem na Li-Fe, sezon pokaże z jakim efektem. Na odbiornik 1 pakiet 2100 z 2 wyłącznikami równoległymi futaba heavy duty, a na zapłon też Li-Fe tylko z 2 diodami szeregowo dla obniżenia napięcia. Zobaczymy czy zmiana wyjdzie mi na dobre. Wcześniej miałem Ni-Mh na zapłonie(denerwowało mnie, że trzeba było często formatować akumulatory), a 2 Li-Pole na odbiorniku po prostu trzeba było biegać i ładować 2 kolejno, a tak będę miał szybsze ładowanie i bez obaw o formatowanie akumulatorów i samorozładowanie. W nadajniku też wymieniłem na Li-Poli, wygoda podładowywania i nie rozładowywania się akumulatorków wygrała