Postanowiłem, na prośbę mojego kolegi z lotniska, zaprojektować kolejną wersję Tukana, tym razem napędzaną silnikiem spalinowym. Pomysł pojawił się w momencie gdy Piotr nabył gdzieś w sieci silnik spalinowy do podkaszarki
. Szczegółów nie znam, ale to chyba jakieś 50 cm3, benzyna, cena ok 100 zł. Już go odpowiednio odchudził, dorabiane są piasty i jakieś inne części. Postaram się zrobić jego zdjęcia, wrzucę na forum.Nowy Tukan, jego projektowanie zaczęło się dość nietypowo. Znaleźliśmy laminatową maskę silnika do Cuba w modelarni, w której idealnie mieści się wspomniany silnik. Także reszta modelu była projektowana "pod maskę"
.Jest projekt wstępny. Tukan został powiększony do 250 cm rozpiętości, podwyższyłem kadłub w centro, ogólnie zmieniony górny obrys, zmieniłem przód, tak aby pasowała owa maska
. Kilka szczegółów. Rozpiętość 2540 mm, cięciwa 400 mm, wznios 1/2 st, profil naca2415, lotki, klapy. Ogon bez zmian.Nie będę go budował, prawdopodobnie też nie będę nim latał, model na zamówienie powiedzmy
. Nasz kolega Piotr ma jedną wadę.... lata w mode 1, my wszyscy w 2, wyklucza to wymianą modeli na lotnisku .Jest to duże wyzwanie dla mnie. Postaram się systematycznie opisywać kolejne etapy projektowania/budowy.
Model ma głownie służyć do treningu i holowania szybowców.
| Załączniki: |
|
tukan 2-2.jpg [ 20.73 KiB | Przeglądany 24310 razy ] |
|
tukan 2-1.jpg [ 30.34 KiB | Przeglądany 24310 razy ] |
Akurat Piotr i inni starzy modelarze mocno mnie krytykowali gdy przestawiałem aparaturę na ten styl latania w mode 2. Możemy i Piotra przestawić 
.
W dużym lotnictwie zacząłem latać naście lat po pierwszych lotach RC więc nie miałem problemu z nauką latania modelami. Kiedyś zastanawiałem się nad przestawieniem, próbowałem na symulatorach, wychodziło dobrze - jednakże stwierdziłem, że w sytuacji awaryjnej odruchy mogą być "stare". Czyli zamiast gaz na maxa i odejście na drugi krąg to maksymalne oddanie drążka i spotkanie z matką ziemią 
, czeka na płatowiec