Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Jak ja wam zazdrosze takiego terenu latacie na złożonych antenach ? czy to 2.4G , a gibik sie poskleja bedzie Milo miał co robić

_________________
pozdrawiam Piotr

http://www.amc-jantar.pl

Hahaha, pewnie, że poskleja, bo się nudzi okropnie
Latamy na 2,4 i 35 MHz, różnie.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Zgodnie z "filozofią" jaką stosuję w projektowaniu swoich modeli, skrzydła których budowę opisywalem w "Elementarzu" były budowane z myślą o zastosowaniu z innym kadłubem. Szybowiec nr "38" dostał więc nowe skrzydełka i został dzisiaj oblatany. Wiaterek - 6/8 m/s - nie pozwolił na sprawdzenie wszystkich parametrów, ale kilkanaście lotów zrobiłem ja i moi wychowankowie, Czarek i Karol. Większa pow nośna, rozpiętość, inne obciążenie powierzchni nośnej, zmieniło trochę własności szybowca, ale na konkrety trzeba poczekać na loty w spokojniejszym powietrzu.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Z okazji bardzo długiego weekendu proponuję zoorganizować spotkanie modelarsko-towarzyskie na naszym lotnisku. Wiem, że nie wszyscy są dostępni w ciągu tego okresu, niektórzy pracują. Proszę zainteresowanych o podawanie wolnych terminów, dni które mogą przeznaczyć na majówkę.
Moje wolne dni to 1, 3, 4, 6 maja.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

a ja bym akurat z nowym modelem w hangarze przybył -> instaluję wyposażenie gupika.
moje wolne 1-2 i weekend 5-6

_________________
Fw190 NPN, PZL Dromader NPN, SuperSportster, Dart XL fpv, copterx 450 black angel
Radiomaster tx12multi

Dzisiaj polataliśmy - ja skupiłem się na mojej Cobrze - coraz lepiej mi się nią lata... okazało się może latać w miarę wolno, nie trzeba jej aż tak pędzić... ale gumkę to lubi mieć mocno naciągniętą Poczułem nieprzepartą dumę jako ojciec tej konstrukcji, że to naprawdę potrafi latać...
Milo ją pomęczył i pokręcił kółka - nie złamała się. Ja głównie zaliczałem loty swobodnie opadające Jest przyszłość w tej konstrukcji - zresztą zarysował się już plan na przyszłość.
Żeby nie było tylko o mnie to daję też inne fotki. Szczególnie interesująca jest ta, na której milo sugestywnie pokazuje palcem... może dorobimy dymek i zrobimy konkurs na najlepszy tekst

_________________
Piotrek

Ślicznie wygląda ta Cobra. Szczególnie na tym ostatnim zdjęciu. Prawdę mówiąc nie sądziłem, źe tak fajnie Ci wyjdzie. Jeszcze raz gratuluję.

_________________
Pozdrawiam, Marcin.

Dzisiaj trochę polataliśmy... Cobra w pierwszym locie złapała piękną termikę - piszę złapała, bo ja to tam niewiele z tym miałem wspólnego... i wylatałem najdłuższy lot w swoim życiu jak do tej pory - nie włączyłem stopera, ale myślę, że było tego koło 10 minut... Ogólnie atmosfera piknikowa, bardzo przyjemny dzień - super - mi się podobało. Potem zaczęło się coś dziać, najpierw Cobra zaczęła narowić na holu, zrywać się różne rzeczy robić... na szczęście - z czego jestem szczególnie dumny - zaczęły działać u mnie odruchy i ratowałem się z według mnie karkołomnych opresji... Kilka razy znarowiły się też szybowce milo... dziwne to bardzo... a koniec był taki - zdjęcia z komórki, więc słaba perspektywa, to 40bis milo nie leży na trawie... jest prawie pionowo...

_________________
Piotrek

Kolejna lekcja pokory
Było dobrze...Kabinka na neodymach, pakiet mocno na wcisk siedział w kadłubie. Niestety nie na tyle mocno....Hol naciągniety, i w górę. Na 5 metrach odpada owiewka, model - 40bis - wyczepia się w pozycji której nie jestem w stanie ocenić, po chwili wylatuje z kadłuba pakiet....kilka ułamków sekundy, wypina się...brak wyważenia i przedewszystkim zasilania dało taki efekt jak na zdjęciach. Straty: nie znaleziona owiewka kabiny, pakiet, złamany ogon i połamane serwo jednej z lotek Już nigdy nie zrobię zamykania kabiny na magnesy!
Kadłub już skleiłem, teraz tylko przelaminować i malowanie całości.
Dzień faktycznie bardzo dobry na latanie, ciężko było nie złapać komina. Szaleństwa modeli na holu - szczególnie Cobry Piotrka - wynikały z utrudnionego trymowania poziomego /płytowy/ i ciągłych zmian w ustawieniach kątów...a pod koniec to pewnie jeszcze zmęczenie i słońce.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Naprawiony i przygotowany do zalaminowania ogon 40bis. Jak zwykle Soudal poliuretanowy był niezastąpiony.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo