Wracamy do Orlika. Bierzemy "na warsztat" po raz kolejny Orlika. Długo to trwało, było wiele dyskusji, rozmów. Zastanawialiśmy się jaka wielkość, jaka wersja i temu podobne. Tomek miał w pliku Orlika narysowanego z planów Murawskiego w wielkości oryginalnej, podstawową geometrię z przekrojami kadłuba włącznie, no to jedziemy. Nie będę ukrywał, że poddaliśmy się lekkiej presji lokalnego /elbląsko-gdańskiego/ środowiska modelarskiego
. Tomasz podzielił się ze mną gotowym plikiem Orlika. Po przeskalowaniu zaczynam pracować nad plikiem modelu. W założeniu ma być prosty w budowie. Szybowiec dość dobrze nadaje się do miniaturyzacji, płaty w pełnej redukcji, ale usterzenie należy powiększyć/przeliczyć. Konstrukcja będzie taka jak w naszych poprzednich modelach, tradycyjna.
No cóż, dużo pracy nas czeka i kilka tematów do rozwiązania. Mam nadzieję, że w finale pojawi się dobrze latający i prosty w budowie model tego pięknego szybowca.
_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007pozdrawiam
milo