Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Tydzień temu Tomek przywiózł mi półfabrykat kopyta osłony kabiny. Od razu zabrałem się za obrobienie elementu. Lekki szlif kopyta, dopasowanie do wykroju, w międzyczasie pasowanie do Foki Tomka. Cienka warstwa laminatu. Po wyschnięciu kolejny szlif, dodanie dodatkowych kawałków styroduru - przód i tył - i balsosklejki od spodu. Na to warstwa grubego laminatu ze wzmocnieniem węglowym, tak na wszelki wypadek . Na to przyjdzie szpachlówka i lakier.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Kopyto otrzymało warstwę lakieru. Jeszcze polerka i można tłoczyć.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Odebrałem dziś od milo kopyto, od razu zabrałem się za tłoczenie, wyszło ok
Przydał by mi się jeszcze środek antystatyczny i będzie idealnie

_________________
Nic tak nie cieszy, jak własny szybowiec
____________SAM 18-025_____________
https://gliders.pl

Zrobiliśmy poprawki w osłonach kabin.
Poprzednie, mimo, że wyszły dość dobrze, miały małe mankamenty... W celach edukacyjnych oraz doszkalających milo ponownie polakierował kopyto.
Załatwił też dla mnie ściereczkę antystatyczną, dziś odbyła się druga próba... efekt jest satysfakcjonujący

_________________
Nic tak nie cieszy, jak własny szybowiec
____________SAM 18-025_____________
https://gliders.pl

Kadłub pokryłem warstwą tkaniny, został wyszlifowany i wyszpachlowany i znów wyszlifowany. Udało mi się kupić w zaprzyjaźnionym sklepie dla lakierników lekką szpachlówkę poliestrową... różnica naprawdę ogromna, choć śmierdzi jak inne . Kadłub po wyszlifowaniu szpachlówki przytył tylko 10 gram, moim zdaniem bardzo dobry wynik. Dzisiaj przykleiłem obie płozy. Tą z formatek nakleiłem na jeszcze jedną warstwę balsosklejki 3 mm i odpowiednio wyszlifowałem. Teraz kolejne warstwy szpachlówki, szlifowanie i tak kilka razy, na koniec podkład i lakier, już blisko końca

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Można przez wiele godzin szpachlować, szlifować, wygładzać, pieścić, ale po jakimś czasie nasza "czujność" spada dość dramatycznie, wchodzimy w stan zobojętnienia zaczyna być nam wszystko jedno. Najlepszym sposobem na poprawę nastroju jest przejście do następnego etapu budowy. Na zaliminowany, wypaszchlowany i wyszlifowany kadłub położyłem warstwę szpachlówki natryskowej. Okazało się, że mam jej bardzo mało, bardzo ją rozwodniłem i jakoś udało się pokryć całą powierzchnię. Teraz widać wszystkie kiszki, można działać punktowo a co najważniejsze, powróciła chęć do dalszej budowy. Jutro trzeba dymać do sklepu z lakierami, zakupić puszeczkę szpachli i jeszcze raz trysnąć.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Jeszcze raz jedna warstwa podkładu i oczywiście przymiarka wszystkiego, łącznie z ciepłą jeszcze owiewką kabiny. Dzięki Tomek, super robota .
Aby postawić Fokę w takiej pozycji wystarczy pakiet lipo 2,2 A 3S, czyli ok 110 gram.....

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Kobuz jest piękny ale ta Foka przebije chyba wszystkie Twoje modele. Jest po prostu już w tej chwili śliczna. Jeżeli nie zrobisz wyposażenia kabiny (nie musi być Felek), to popsujesz model.
U mnie od dłuższego czasu cisza w pracach modelarskich. Kooperant zapracowany

_________________
Cudowne widoki
...piękna kobieta w tańcu, koń pełnej krwi w galopie , fregata pod pełnymi żaglami i... szybowiec na niebie pod cumulusami.

Pozdrawiam Mirek

Popieram przedmówcę. Widać, że foczka będzie zgrabna.

Foka 4 to jeden z moich nieulubionych szybowców, pięknie się nią lata, świetnie krąży, a do tego ma przepiękną sylwetkę. Model widzę że będzie równie piękny

_________________
“Bycie drugim, to znaczy być pierwszym który przegrał.”