Forum modelarskie RC , projektowanie CAD http://forum.aerodesignworks.eu/ |
|
Wyciągarka http://forum.aerodesignworks.eu/viewtopic.php?f=53&t=1685 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | milo [ 25 mar 2018, o 14:33 ] | |||
Tytuł: | Re: Wyciągarka | |||
Krótki zapis testów wyciągarki. Kilka słów komentarza. Na początku chciałbym podziękować Marcinowi za obsługę medialną lotów . Nie jest źle . Wykonałem kilkanaście holi, z kilku udało mi się polatać na termice - dwa razy po 20 min i raz 15 min. Dochodzę do wprawy w sterowaniu wyciągarką. Każde zwolnienie włącznika powoduje wyczepienie modelu, czyli jak to mówią " gaz do dechy" . Najbardziej brutalną fazą, moim zdaniem, jest moment przed samym wyczepieniem na pułapie, wyciągarka ciągnie w dól, duże przeciążenia. Dobrze i starannie wykonany model konstrukcyjny o rozpiętości ok 2 m wytrzymuje, ale trzeba bardzo uważać i być czujnym. Osiągane wysokości są spore, myślę, że ok 120-140 m, bardzo fajna zabawa, ale po tym jak opadną emocje i strach . Teraz czas na inne modele. Zobaczymy jak wyjdzie .
|
Autor: | Wojtek [ 26 mar 2018, o 08:58 ] |
Tytuł: | Re: Wyciągarka |
Cześć, latam z wyciągarki głównie modelami F3J, ale konstrukcyjnymi też mi się zdarzało. Największym była Mucha Standard, skala 1:5, 3m rozpiętości. Dziwi mnie trochę, że nie możesz zatrzymać wyciągarki w trakcie holu, bo model Ci się wyczepia. U mnie holowanie, zwłaszcza przy mocniejszym wietrze, odbywało się prawie bez zwijania żyłki, tylko 'pykałem' wyłącznikiem raz po raz. Lekki model idzie jak latawiec na żyłce i hol jest wtedy łagodny. Zwłaszcza w końcowej fazie powinieneś zatrzymać zwijanie, wtedy wyciągarka ciągnie mono w dół i 'strzał' jest brutalny jeśli jej nie zatrzymasz. Wydaję mi się, że może to być wina umiejscowienia haka w twoim modelu. Pozdrawiam |
Autor: | milo [ 26 mar 2018, o 12:16 ] |
Tytuł: | Re: Wyciągarka |
milo pisze: Dziwi mnie trochę, że nie możesz zatrzymać wyciągarki w trakcie holu, bo model Ci się wyczepia. U mnie holowanie, zwłaszcza przy mocniejszym wietrze, odbywało się prawie bez zwijania żyłki, tylko 'pykałem' wyłącznikiem raz po raz. Dotychczasowe testy były właściwie przy bezwietrznej pogodzie. Wojtek pisze: Wydaję mi się, że może to być wina umiejscowienia haka w twoim modelu. Być może. Po głębszej analizie wydaje się być to przyczyną takiej sytuacji. "Amok" zawsze był narowisty podczas holu, do tej pory gumowego . Do tego dochodzi konstrukcja samego haka.... kółko holu nie "siedzi" w nim pewnie, przesunięcie jest dość utrudnione. Podginanie i takie tam lekko poprawiły sytuację, ale wyczepia się nadal. Szykuję "Kobuza" do testów, tam hak jest innej konstrukcji i łatwo go przesunąć. Zobaczymy. Dziękuję za cenne uwagi, pokrywają się one z moimi spostrzeżeniami. Jeszcze jedno pytanie. Zapytam przyszłościowo: jakiej żyłki używasz, gdzie kupujesz? Ta co jest w mojej wyciągarce wydaje się być żyłką gospodarczą, chyba , grubość ok 1,5 mm. |
Autor: | Wojtek [ 26 mar 2018, o 12:47 ] |
Tytuł: | Re: Wyciągarka |
Zapytam kolegów co to za żyłka. Oni startowali zawodniczo w F3J i cudowali z tą żyłką - sprowadzali ją z Niemiec, moczyli w wodzie, często wymieniali. Myślę, że do naszych zastosowań wystarczy zwykła żyłka. Ważne, żeby była jak najbardziej elastyczna (rozciągliwa). Muchę startowałem z ziemi lub z wózka, bez wstępnego naciągu żyłki. Co ważne - lotki były bardzo nieskuteczne na holu, do utrzymania kierunku używałem steru kierunku, który był bardzo skuteczny. Ale to pewnie wiesz, mając doświadczenia z holem gumowym. Pozdrawiam |
Autor: | strix3 [ 26 mar 2018, o 22:26 ] |
Tytuł: | Re: Wyciągarka |
Cześć, może taka się nada https://modelemax.pl/pl/szybowce/3159-a ... &results=8 |
Autor: | milo [ 29 mar 2018, o 22:15 ] |
Tytuł: | Re: Wyciągarka |
strix3 pisze: Cześć, może taka się nada Mam takową w swoim "magazynie", dzięki za link. Wczoraj testowałem "Kobuza". Pierwsza uwaga, model cały . Wykonałem ok 15 holi. Była termika no i przede wszystkim strefy. Dwie wiązanki po wyholowaniu, duży progres . Moje pierwsze uwagi, w pierwszym poście to taka "suma wszystkich strachów" człowieka który nie używał nie posmakował holu za wyciągarką. Po próbach już "diabeł" nie jest taki straszny. Bardzo fajowo się lata za wyciągarką, trzeba tylko w ostatniej fazie bardzo uważać i wyłączać urządzenie. Nie będę się wdawał w szczegóły, ale te wyczepienia to raczej z mojej winy, szybowce po prostu reagowały na moje działania. Jedyną "upierdliwością" jest zwijanie linki po lotach, strasznie to gwałtowne i strasznie się plącze hol. Jakieś patenty? Dzięki Wojtek za cenne uwagi i rady. Podsumowując, dobry zakup, wysokości "kosmiczne" w porównaniu z gumą, zupełnie inne latanie. Sądzę, że wszystkie nasze modele mogą z niej korzystać . |
Autor: | Wojtek [ 30 mar 2018, o 08:12 ] |
Tytuł: | Re: Wyciągarka |
Cieszę się, że 'dogadałeś' się z tym sprzętem Zwijanie: siadasz przed wyciągarką (od strony zwijanej żyłki), twarzą do niej, plecami do rozwiniętej żyłki. W lewą rękę chwytasz wyłącznik, w prawą żyłkę. Lewą ręką uruchamiasz 'pulsacyjnie' wyciągarkę, a prawa działa jak wodzik do układania żyłki na szpuli i regulacji naciągu. Oczywiście żyłkę chwytasz przez jakąś szmatę! Trzeba tez uważać na końcu zwijania, łatwo sobie strzelić spadochronikiem w rękę |
Autor: | milo [ 30 mar 2018, o 11:29 ] |
Tytuł: | Re: Wyciągarka |
Wielkie dzięki . Spróbuję |
Autor: | Wojtek [ 30 mar 2018, o 13:15 ] |
Tytuł: | Re: Wyciągarka |
Powodzenia! Pamiętaj, jak szmatka zacznie się palić, to zwolnij wyciągarkę |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+2godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |