Forum modelarskie RC , projektowanie CAD http://forum.aerodesignworks.eu/ |
|
Extra 260 -1250mm http://forum.aerodesignworks.eu/viewtopic.php?f=4&t=845 |
Strona 7 z 9 |
Autor: | Stema [ 12 sty 2014, o 16:33 ] |
Tytuł: | Re: Extra 260 -1250mm |
Myślę, że zdajesz sobie sprawę, że utalentowani mają łatwiej? Gratuluję. |
Autor: | slawekmod [ 28 wrz 2014, o 13:44 ] | |||||
Tytuł: | Re: Extra 260 -1250mm | |||||
Powróciłem do Extry po paru miesiącach. Zważyłem ją i nogi sie ugięły pode mną.552g, bez folii ważyła 397. 150g waży sama folia. Postanowiłem przeprojektować totalnie model. Wyrzuciłem z niego podłużnice balsowo węglowe zastępując je prętami węglowymi, wyrzuciłem rurkę wzmacniającą statecznik poziomy oraz rurki węglowe usztywniające garb po bokach. Odchudziłem wszystkie żeberka usterzenia o 33% zmieniając ich grubość z 3 do 2mm. Odchudziłem pokrycie usterzenia, przerysowałem na nowo wszystkie wręgi kadłuba wymieniając niemal połowę z nich na balsowe. Wyrzuciłem z modelu sklejkowe podłużnice kadłuba gdyż robią tylko niepotrzebną wagę a i tak obciążenia przenoszą węglowe wzmocnienia. Zmieniłem również materiał z którego wykonana jest pokrywa kadłuba, teraz jest w pełni balsowa a nie jak poprzednio balsowo sklejkowa. Żeby było taniej i lżej skróciłem kopyto kabiny zastępując pokrycie klapy z wytłoczki na balsowe. Dorobiłem winglety do skrzydeł, przygotowałem nowe formatki. W przyszłym tygodniu będzie cięcie jak dobrze pójdzie.
|
Autor: | slawekmod [ 30 wrz 2014, o 21:53 ] |
Tytuł: | Re: Extra 260 -1250mm |
Zamówiłem wycinankę Extry w drugiej lżejszej wersji. Zobaczymy co z tego wyjdzie. |
Autor: | slawekmod [ 15 paź 2014, o 22:17 ] | ||
Tytuł: | Re: Extra 260 -1250mm | ||
Wycinanka doszła, wytłoczyłem kabinę, złożyłem na sucho kadłub, na to wygląda że zaoszczędziłem około 50g! wywalając niepotrzebną sklejkę i trochę węgla itp.
|
Autor: | jerzy25 [ 17 paź 2014, o 22:32 ] |
Tytuł: | Re: Extra 260 -1250mm |
Witam mam pytanie odnośnie Twoich kreśleń Sławku, a mianowicie, czy boki tej extry sa wykonane ze sklejki czy też może z balsy ? Jestem bardzo ciekaw zastosowanych materiałów, nigdy nie miałem modelu elektrycznego, który mógłbym sam poskładać, tak więc zastanawia mnie ta konstrukcja. Pozdrawiam a jednocześnie podziwiam. |
Autor: | slawekmod [ 18 paź 2014, o 08:18 ] |
Tytuł: | Re: Extra 260 -1250mm |
Boczki zrobione są z balsy 3mm, siły występujące w kadłubie przenoszone są przez cztery płaskowniki węglowe , dwa na dole 1x3mm i dwa na górze 1,5x2,5mm. W garbie umieszczony jest pręt węglowy 2.5mm oraz dwa takie same pręty w dolnej części kadłuba. Całość tworzy dość wytrzymałą konstrukcję. Analogiczne wykonałem Extrę 1030. Marcin @Viper z pfmrc testuje ten model cały czas, przydzwonił nim konkretnie podczas lądowania ( nie mam oczywiście do Niego żalu bo sam namawiam Go do extremalnego gnębienia Extry) aż strzeliła laminatowa goleń podwozia o grubosci 2,2mm. Na konstrukcji kadłuba nie odbiło się to w żaden sposób. Wyłamała się tylko wręga silnikowa z domku. Boczki wykonane ze balsosklejki dałby by radę ale są cholernie ciężkie. kiedyś przeliczyłem wagę balsosklejki 3mm i wyszło że 3cm2 ważą 1g. Niby nie dużo ale wystarczy sobie uzmysłowić że dwa podłużne wzmocnienia kadłuba w pierwszej wersji extry 1250 miały około 900 mm dł i 6mm szerokości i powierzchnię 54cm2 każda a że było dwie dawało to 108cm2 i wagę 36g dodatkowo. Balsowe ważą około 4g. Przy kadłubie ważącym 179g zaoszczędzenie 36g to bardzo dużo a do tego jeszcze dochodzą zamienione na balsowe wręgi kadłuba. |
Autor: | jerzy25 [ 18 paź 2014, o 09:15 ] |
Tytuł: | Re: Extra 260 -1250mm |
Czyli teoretyczne i w zastosowaniu praktycznym, taka budowa kadłuba nie jest może tyle sztywna co wręcz elastyczna i pozwala pracować zastosowanym materiałom. Bardzo mądre rozwiązanie - sztywny kadłub obudowany węglem i sklejką przy najmniejszym kontakcie z ziemią łamałby się i pękał - elastyczna konstrukcja pozwala przenosić drgania i wszelkiego rodzaju przeciążenia. Gratuluję konstrukcji. A mam jeszcze jedno pytanie - jeśli oczywiście nie jest to tajemnicą. Czy podczas kreśleń swoich modeli, wzorujesz się na gotowych, sprawdzonych konstrukcjach, czy może starasz sie wypracować swój styl i metoda prób i błędów dążysz do doskonałości ? |
Autor: | slawekmod [ 18 paź 2014, o 10:48 ] |
Tytuł: | Re: Extra 260 -1250mm |
To nie do końca tak jak piszesz, model musi posiadać kontrolowane strefy zgniotu. Kadłub musi być sztywny . Wyobraź sobie dynamiczną akrobację modelem w którym kadłub podatny jest na skręcanie. Porównałbym to do jazdy samochodem ze spuszczonym do połowy powietrzem z kół. Zwróć uwagę na przykręcanie podwozia. Prawie wszyscy stosują sztywne podwozia przykręcane na plastikowe śruby (poliamidowe) żeby nie wyłamać półki podwozia. Ja robię mocną półkę za to w miarę elastyczne podwozie i przykręcam na stalowe śruby. Podwozie ma pochłonąć energię podczas odkształceń, jak strzeli to szkody znacznie łatwiejsze do naprawy niż łatanie przodu kadłuba. Węgiel w połączeniu z balsą (oczywiście trzeba to przemyśleć) daje zaskakujące wyniki jeżeli chodzi o sztywność i wytrzymałość. Na wytrzymałość kadłuba składa się również garb, tworząc z resztą elementów konstrukcję półskorupową a przez to trudną do skręcenia. W moich Extrach zastąpienie balsy listewkami w garbie zakończyło by się skręcaniem kadłuba. Czy wzoruję się na konstrukcjach innych? Pewnie podglądam to i owo ale im więcej nabieram doświadczenia w konstrukcjach i poznawaniu wytrzymałościowych aspektów tychże , tym więcej dostrzegam błędów w modelach fabrycznych i to przodujących firm. Kiedyś myślałem że dźwigar sosnowy jest obowiązkowy w każdym modelu bez względu na rozpiętość. Tymczasem ażurowany dźwigar balsowy plus listwa balsowa i kesony robią ze skrzydła element niezniszczalny nawet podczas ostrej akrobacji, w większych modelach typu 1250mm prócz takiego rozwiązania dodaję płaskowniki węglowe i też jest ok. |
Autor: | jerzy25 [ 18 paź 2014, o 10:57 ] |
Tytuł: | Re: Extra 260 -1250mm |
A co powiesz na rozwiązania podejrzane w modelach czeskiego oriona ? Są to troszkę większe gabarytowo modele, jednak konstrukcja ich jest inna niż wszystkich, a mianowicie : garb jest lekki, giętki i mało wytrzymały - wykonany ze styropianu, którego grubość ścianki nie przekracza 1 cm, skrzydła są bardzo giętkie ( z kolegą nieśliśmy mojego veloxa za końcówki skrzydeł - kołysał się jak huśtawka ), modele wykonane w 90% ze sklejki, zero węgla, balsa tylko twarda - czy tego typu rozwiązania można przenieść do nieco mniejszych, metrowych modeli, czy raczej mają one jedynie sens w modelach klasy gigant ? |
Strona 7 z 9 | Strefa czasowa UTC+2godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |