Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Na ażurach w skrzydłach zeszło jakieś 15g. Same skrzydła są dość sztywne, po pokryciu folią będzie ok. Podwoziem się nie przejmuj, półka jest klejona do domku silnika, usztywniona dwoma wręgami i przyklejona do boczków. Model z założenia jest delikatny, kadłub waży tak jak na zdjęciu 220g a kompletne usterzenie 56g . Całość jest jeszcze do szlifowania więc zejdzie z 0,5g hahaha. Skrzydła osadzone na rurze fi 10 , dodatkowo po 2 kołki ustalające na skrzydło i przykręcane na śruby od wewnątrz. W modelu były dwie skuchy ale minimalne i nie mające wpływu na konstrukcję. Pierwszy mój idealnie składający się model. Wszystko pasuje super. Tempo szybkie bo jest wszystko wycięte w tym pokrycia i natarcia z miękkiej szóstki. Z kolegą Milo kombinujemy szybowiec i zrobię dokładnie tak samo, czyli wszystkie pokrycia itp cięte laserem- taki gotowiec.

Cd.

Zostało dokleić natarcia.













Złożony model bez natarć i spływów (wszystkie razem ważą 12g) waży 455g.

Dokleiłem natarcia z balsy i wstępnie wyszlifowałem (jeszcze są włochate ) . Po ostatecznym szlifowaniu będzie dobrze.

Wkleiłem statecznik pionowy, dokleiłem i wstępnie wyszlifowałem spływy stateczników- szału nie ma. Same elementy dobrze pasują do siebie , spływ pionowego był za krótki i dorobiłem kawałek, w formatkach już przedłużyłem. W sumie to prototyp to więc ma prawo coś nie pasować.

Podoklejane zostało już wszystko co miało być doklejone, natarcia , półka podwozia, sklejona została ramka kabiny, wklejone wzmocnienia mocowania maski silnika, wstępnie model jest wyszlifowany z nadmiaru kleju przy spoinach ale czeka mnie dużo szlifowania i gładzenia prze pokryciem modelu. Samo pokrycie to kwestia 2-3 tygodni bo nie mam jeszcze folii. W tzw. międzyczasie będzie sie frezowało kopyto maski i kabiny a ja powrócę do projektu który zacząłem jakiś czas temu ( wątek w innym dziale tego forum) . Wszystko to co na zdjeciach wazy 498g, dużo czy mało nie wiem, jeszcze nie czas na spekulację odnośnie wagi do lotu. Model idzie do poczekalni. Wnioski z projektowania i budowy : warto przyłożyć sie w czasie projektowania i "zapiąć projekt na ostatni guzik" w czasie kiedy mamy go jeszcze w komputerze a nie na stole w postaci wycinanki. Poświęcenie kilku godzin więcej przy projekcie CAD lub na papierze zaowocuje nam dopracowanym modelem, a w przypadku wycinanki laserowej zaoszczędzimy bardzo dużo czasu przy samym składaniu. Niewiarygodną ilość czasu zaoszczędziło wykonanie wszystkich kesonów i pokryć oraz natarć jako elementów ciętych laserem. Składanie tego modelu i czas w jakim został on złożony pokazało że nie warto chodzić na skróty i warto przemyśleć pewne kwestie oraz 10x sprawdzić przed wysłaniem plików do ciecia. Ciąg dalszy nastąpi...

Wkleiłem magnesy w kadłub i w klapkę podwozia. Zasada działania jest prosta i komentarza nie wymaga.

Bardzo dobra robota !!
A jakieś wymiary tego modelu ?? Przewidywany osprzęt ??

Rozpiętość 1250mm, powierzchni nie liczyłem. Myślę że do lotu jakieś 1200-1300g. Silnik 3542 SK albo jakiś zamiennik. SK3542 sprzedałem razem z funtaną i nie mam już takiego a kupić jest trudno. Zobaczymy. Zasilanie to pakiet 3-4s. Co do serw to na SW będzie to może 2 x hs65 albo coś podobnego. Na lotki też, SK będzie napędzany linkami pull-pull i serwem może HS82- serwa to jeszcze kwestia wyboru, jak fundusze pozwolą to może hitecki zastąpię Futabami.

Co do napędu - jak szukałem silnika do Ultimate trafiłem na fajnego EMAXa z tej nowej serii GT. Parametry więcej niż ciekawe, ale nie pamiętam dokładnie modelu. Ew. możesz kupić 3542 "zwykłego" w wersji 1000kv. Też jest OK.

Miałem SK3542 1000Kv 2 sztuki, jeden sprzedałem z Funtaną , drugi oddałem człowiekowi w potrzebie. Teraz trudno o ten silnik i w związku z tym rozglądam się właśnie za Emax-ami. Model czeka na folię więc odstawiony. Ogarnę jeden projekt do końca i biorę się za kabinę i maskę.