Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Spokojnie wystarczy. Jak dla mnie 45 to już jest kosmos, więc będzie ok. Teraz skłaniam się za rozwiązaniami firmy orionmodels - na spływie statecznika jest na prosto nieszlifowane, a natarcie steru jest robione z kwadratowej listewki obróconej "dziubkiem" do statecznika. Sławku a nie myślałeś, żeby zrobić zamiast doklejanej i szlifowanej balsy na trójkąt, na żebrach statecznika załamania i na to balsa 2mm i wzmocnienia pod zawiasy? Ludziom składającym myślę, że bardzo by to ułatwiło robotę. Sam nie raz przy szlifowaniu gdzieś zbiorę za dużo, a gdzieś za mało. Często wychodzi też lekki łuk zamiast linii prostej. Przy takiej rozpiętości powinno zdać egzamin, ja w swoim Yaku benzynowym mam tak zrobione z balsy 2mm tylko podlaminowane od środka węglem. Lotki jeszcze nie wyleciały a modelu nie oszczędzam w locie...

Fajny pomysł ale to jeszcze za mały model a dodatkowo trzeba by zakupić odpowiednie listwy balsowe. Dziś rano przy kawie rozrysowałem żebra statecznika. Wieczorem dokończę.

Dorobiłem resztę statecznika , jeszcze bez stopek montażowych ale powoli do przodu.









Ramka klapy zrobiona w 50% , coś się nie wycięły ażury al sens widać.

Pięknie, może w przyszłości Sbach342? Ubóstwiam te dwa samoloty

Zabrałem się za skrzydło.

Ciąg dalszy zmagań.









Dorobiłem stopki montażowe i poprawiłem błędy które wyszły przy dołożeniu skrzydeł do kadłuba. Problem polegał na złym kącie żebra przykadłubowego , jego końcówka wchodziła w kadłub. Trzeba było zaingerować dość poważnie w natarcie, dźwigar, listwę spływu, wzmocnienie spływu pomiędzy pierwszym a drugim żebrem. Zostało narysowanie pokryć skrzydła i usterzenia i kilka drobnostek i daję model do cięcia. Na rysunku brakuje płaskowników węglowych 3x1x560mm które wzmacniają ażurowany dźwigar.





Dorobiłem kompletne poszycie skrzydła. Materiał do balsa 1,5mm






Zrobiłem pokrycie statecznika poziomego i elementy klapki zasłaniającej mocowanie podwozia. Potem będzie pokazane jak ma ona działać w modelu.






Edit. Formatki prawie gotowe

Jakiś czas temu będąc w Warszawie odebrałem wycięte elementy.

Waga każdego ze skrzydeł to 67g bez lotki.





Na ten moment tak to wygląda. Podoba mi się

Tempo prac powala... Jestem ciekaw ile g zaoszczędziło się na ażurowanych kesonach(czy było prawidłowo je ażurować). Jak ze sztywnością skrzydeł i kadłuba? Z racji dość delikatnego mocowania podwozia spróbowałbym patentu, który sam wymyśliłem, ale jeszcze nie sprawdziłem A mianowicie dać pod płaskownik podwozia(węglowego czy duralowego) gumę, aby przy lądowaniu nie wyrywało podwozia razem z kadłubem. Trzeba też moim zdaniem zamocować golenie na śruby plastikowe. Skrzydło przykręcane od środka? Ostatnio w swoim modeliku mam na sprężynę, świetne rozwiązanie, szybki montaż i demontaż.