Forum modelarskie RC , projektowanie CAD
http://forum.aerodesignworks.eu/

MM-1 "Tukan"
http://forum.aerodesignworks.eu/viewtopic.php?f=4&t=1590
Strona 6 z 9

Autor:  milo [ 4 gru 2017, o 17:11 ]
Tytuł:  Re: MM-1 "Tukan"

mgr pisze:
Spróbuj porobić statyczne testy wypinania pod obciążeniem


Robiłem dzisiaj takowe ;) . Naciągałem linkę przez wagę wędkarską. Do 2 kg naciągu szło spoko, powyżej to już zdarzało się, że serwo jęczało :lol: , ale zawsze linka wyczepiała się. Oczywiście sprawdzałem pod różnymi kątami. Ale to testy na ziemi, zobaczymy jak w locie.

Autor:  milo [ 27 gru 2017, o 17:52 ]
Tytuł:  Re: MM-1 "Tukan"

Dzisiaj kolejny dzień testów. Tym razem wyczep w Tukanie. Krótki filmik z jednej z prób wyczepienia. Dzięki Tomek za sfilmowanie lotu :) .


Autor:  milo [ 27 gru 2017, o 20:04 ]
Tytuł:  Re: MM-1 "Tukan"





Jeszcze dwa filmy ;) .

Autor:  milo [ 3 sty 2018, o 19:27 ]
Tytuł:  Re: MM-1 "Tukan"

Tukan ma za sobą dość intensywne próby w locie. Przyszedł czas na pierwsze wstępne podsumowanie.
Moim subiektywnym zdaniem model jest prosty w pilotażu, starty i lądowania nie sprawiają problemu a sterowane tylne koło wydatnie je ułatwia. Zespół napędowy jest wystarczający i pozwala na ok 30 min latania w trybie : start - lot po kręgu - lądowanie. Duży zakres prędkości pozwala na stabilne i dość precyzyjne podejście do lądowania a i akrobacja wydaje się być jego żywiołem :P .
W czasie dotychczasowej eksploatacji wyszły jednak pewne błędy jakie popełniłem w trakcie projektowania. Po jednym z lądowań, w czasie kołowania odpadło podwozie główne :o . Cała podstawa pod mocowanie podwozia oderwała się od konstrukcji kadłuba. Zemściło się byle jakie wykonanie tego fragmentu kadłuba. Podstawa była słabo związana ze strukturą reszty modelu. Aktualnie poprawiam ten szczegół - zdjęcie poniżej. Nie bardzo jestem też zadowolony z goleni podwozia. Moim zdaniem nie jest z duralu..... w czasie eksploatacji uległo one wygięciu. Drugim mankamentem jest mocowanie poziomego, do statecznika pionowego. Pomimo dwóch łączników z pręta węglowego - statecznik jest przyklejony na stałe - dość łatwo naruszyć połączenie, najczęściej w czasie transportu. Kolejnym błędem popełnionym w czasie projektowanie jest zbyt wiotka struktura przedniej części kadłuba. Wzmocniłem ją przy okazji naprawy podwozia. Dało się się zauważyć jaki wpływ wywiera na ten fragment silnik na maksymalnych obrotach. O swoich perypetiach z regulatorem już pisałem.... wymiana na nowy, inny i odpowiednio zaprogramowany, pozwala się teraz cieszyć w pełni lataniem modelem. Niestety "stary" nie reaguje na kartę programującą, a podobno jest kompatybilna ;) .
Pierwszy etap prób za mną. Stwierdzone usterki/błędy nie dyskwalifikują Tukana, pozwolą na udoskonalenie następnej wersji, którą mam nadzieję zbudować :) . Pozostaje jeszcze jedna niewiadoma, jak będzie z holowaniem, ale to już na wiosnę :) .

Załączniki:
DSCN4304.jpg
DSCN4304.jpg [ 157.7 KiB | Przeglądany 14504 razy ]

Autor:  milo [ 5 sty 2018, o 16:15 ]
Tytuł:  Re: MM-1 "Tukan"

Naprawa zakończona :) . Postanowiłem Tukana wyposażyć w nowe golenie podwozia głównego. Kupiłem podwozie z duralu o kilka centymetrów wyższe i większym rozstawie. Pomimo, że jest wykonane z blachy 3 mm - poprzednie z 3,5 mm - wydaje się być sztywniejsze i mocniejsze. Tak szczerze, to nie przewidywałem takich kłopotów z podwoziem :( .... to już trzecia wersja :x . Zaraz montuję model, wyważam i czekam na okienko pogodowe w najbliższych dniach na oblot ponaprawczy :) .

Edit: wyważa się jak poprzednio, pakietem, waga do lotu 2640 gram.

Załączniki:
DSCN4306.jpg
DSCN4306.jpg [ 144.69 KiB | Przeglądany 14470 razy ]

Autor:  pepcio [ 5 sty 2018, o 22:10 ]
Tytuł:  Re: MM-1 "Tukan"

:lol: Niedługo z szybownika staniesz się "samolociarzem". Ja to wszystko przerabiałem. Moje spaliniaki teraz mają podwozia duralowe. Były z blachy aluminiowej i z drutu. Nieraz urwane szukałem w trawie itp. Do wszystkiego trzeba powoli dojść. Przyjrzyj się mojemu trenerkowi w modelarni. Niejeden ślad naprawy tam widać. Podwozie z hartowanego drutu też zdaje egzamin. Poza tym łatwo je wyprostować po nieudanym lądowaniu. Jak dopracujesz Tukana to skuszę się na jego pilotaż. Po wlataniu może odważę się na hol. :? :roll:

Autor:  ali1983 [ 2 lut 2018, o 14:27 ]
Tytuł:  Re: MM-1 "Tukan"

Dziś miałem przyjemność polatać Tukanem. Powiem tak: jest super! Łatwy start (pół gazu wystarczy) parę metrów rozbiegu i ogon już jest w powietrzu, a po chwili cały model. A prędkość podejścia do lądowania? Szok! Tak powolnym modelem jeszcze nie latałem. Akrobację też można pokręcić, a lot na plecach praktycznie nie wymaga wychylenia SW, aby model leciał do góry kołami.

Załącznik:
P1090802.JPG
P1090802.JPG [ 93.2 KiB | Przeglądany 14302 razy ]


Załącznik:
P1090803.JPG
P1090803.JPG [ 60.87 KiB | Przeglądany 14302 razy ]


Załącznik:
P1090804.JPG
P1090804.JPG [ 71.94 KiB | Przeglądany 14302 razy ]


Załącznik:
P1090807.JPG
P1090807.JPG [ 51.34 KiB | Przeglądany 14302 razy ]


Załącznik:
P1090810.JPG
P1090810.JPG [ 43.05 KiB | Przeglądany 14302 razy ]

Autor:  milo [ 29 mar 2018, o 20:39 ]
Tytuł:  Re: MM-1 "Tukan"

Model lata, a właściwie latał - pogoda ;) - przyszedł czas na przegląd przed sezonem. No i wielkie zdziwienie :o . Wręga silnikowa totalnie zmasakrowana, popękana widać zabielenia na laminacie - wręga ze sklejki lotniczej 3 mm i przelaminowana obustronnie tkaniną 200 g/m^2. "Tukan" nie zaliczył kreta, nie było kapotażu. Nie wiem dokładnie co było przyczyną, ale stawiam na drgania zespołu śmigło/silnik, jego masa, szczególnie istotna podczas lądowania i bardzo silne ażury we wrędze mające chłodzić silnik i regulator /poniżej zdjęcie poglądowe z zaznaczonymi ołówkiem miejscami pęknięć/. Zastanawiałem się długo jak to naprawić ;) . Tym bardziej, że nie było widać uszkodzeń na innych częściach kadłuba. Postanowiłem dać, nakleić nakładki na istniejącą wręgę z obu jej stron. Materiał: sklejka lotnicza 2 mm. Oczywiście idealny, wręcz niezastąpiony w takich sytuacjach Soudal 66A :). Nie będę się rozwodził nad technologią naprawy, powiem tylko, że chłodzenie zrealizuję odpowiednim nadmuchem na górnej części kadłuba, nad silnikiem z odpowiednią czerpnią. Aktualnie wszystko się klei, skręcone ściskami.

Załączniki:
DSCN4375.jpg
DSCN4375.jpg [ 138.72 KiB | Przeglądany 14075 razy ]

Autor:  milo [ 30 mar 2018, o 15:26 ]
Tytuł:  Re: MM-1 "Tukan"

Naprawa dobiega końca. Dwie warstwy sklejki 2 mm - tak jak pisałem wcześniej - plus wzmocnienie listwami sosnowymi 5x5 mm górnej części komory silnika i pokrycie jej sklejką 2 mm. Tutaj zrezygnowałem z balsosklejki, jest słaba i moim zdaniem nie nadaje się na elementy bardzo obciążone. Oczywiście inaczej temat wygląda w skorupach. W górnym pokryciu zrobiłem otwór wentylacyjny, w czasie eksploatacji sprawdzę czy jest wystarczający czy nie. Czekam aż wszystko się sklei, połatam folią no i próby na ziemi, później w powietrzu.

Załączniki:
DSCN4376.jpg
DSCN4376.jpg [ 138.08 KiB | Przeglądany 14041 razy ]
DSCN4377.jpg
DSCN4377.jpg [ 139.41 KiB | Przeglądany 14041 razy ]
DSCN4380.jpg
DSCN4380.jpg [ 162.91 KiB | Przeglądany 14041 razy ]

Autor:  milo [ 4 kwie 2018, o 21:25 ]
Tytuł:  Re: MM-1 "Tukan"

Tak jak podejrzewałem, chłodzenie jest marne, mówiąc delikatnie :( . Postanowiłem testować różne warianty, jeden jest na zdjęciu. Wydawało mi się, że jest ok, ale po dzisiejszych lotach zmieniłem zdanie. Testowałem dzisiaj wylaminowany element, drugie zdjęcie, jednak silnik dość mocno grzał się, tym bardziej, że latałem rzadko na "full gaz" ;) . Postanowiłem wyciąć otwór wentylacyjny we wrędze, w jej dolnej części. Jutro dalszy ciąg prób.

Załączniki:
DSCN4389.jpg
DSCN4389.jpg [ 304.71 KiB | Przeglądany 13936 razy ]
DSCN4390.jpg
DSCN4390.jpg [ 217.73 KiB | Przeglądany 13936 razy ]

Strona 6 z 9 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/