Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Fajnie Ci to wyszło

_________________
Pozdrawiam - Krzysztof

Na Chwarzno z nim - koniecznie.
Pozdrawiam.

Dzięki

Zobaczymy jeszcze nie wiem gdzie go oblatam, ale na Chwarzno muszę się w końcu wybrać, bo zapomnę jak się lata

A wracając do tematu, drugie skrzydło gotowe - orczyki, popychacze i wyważamy model.

_________________
Nic tak nie cieszy, jak własny szybowiec
____________SAM 18-025_____________
https://gliders.pl

Gotowe, trenerek czeka na oblot.

Waga do lotu: 1514 gram
Środek ciężkości wg. obliczeń jest w zakresie 71,6-90,8mm od krawędzi natarcia.
Ja typowo wybrałem środek tego zakresu czyli 80mm - wyważenie poprzez pakiet 3S 2,45 Ah oraz 60g ołowiu.

Napęd daje 1:1 na pełnym pakiecie, potem 0,9:1 - będzie latać

_________________
Nic tak nie cieszy, jak własny szybowiec
____________SAM 18-025_____________
https://gliders.pl

Widzę że ołów dołożyłeś obok silnika czyli trzeba by było wydłużyć trochę mordkę aby spokojnie wyważać samym pakietem
Tomasz ile waży silnik?
Rysując ten model zakładałem taki silnik:
https://hobbyking.com/en_us/turnigy-aer ... motor.html

_________________
Pozdrawiam - Krzysztof

Silniczek waży 120gram.

_________________
Nic tak nie cieszy, jak własny szybowiec
____________SAM 18-025_____________
https://gliders.pl

Czyli w ramach zakładanej wagi
W takim razie trzeba trochę wydłużyć mordkę do jednej długości cięciwy skrzydła

_________________
Pozdrawiam - Krzysztof

Ja Krzysiek poszedłbym w inną stronę. Wywaliłbym sklejkową kratownicę 5cm za spływem skrzydła. W narożniki wkleiłbym balsowe listwy 5x5mm. Boczki z balsy 2,5-3mm. Co zyskujemy? Skrzynkowy, lekki i zarazem mocny kadłub za skrzydłami, mocny przód i środek kadłuba i prawdopodobną konieczność doważenia tyłu (!) nawet przy tak umieszczonym silniku jak teraz.
3cm2 sklejki wazą 1g, czyli masz do urwania ze 40g rozciągnięte od spływu do ogona. Niech będzie to nawet 20g ale zyskujesz tyle że nie musisz dokładać na przodzie 60g co łącznie daje z 80g. Dodatkowo wręgi za spływem dałbym balsowe a łoże podwozia ogonowego z kanapki sklejkobalsowej . Boczki w okolicach tego łoża wzmocniłbym sklejeczką 0.8mm po to żeby obciążenia od koła przenieść na boczne ścianki kadłuba na dość dużej powierzchni.

Witam Sławku
Po relacji Tomka z budowy prototypu wprowadziłem wiele zmian, ale nim opublikuję je czekam na obiecany oblot w tą sobotę
Każda uwaga i sugestia jest bardo cenna!
Sławek - konstrukcja została całkowicie zmieniona - w części ogonowej zlikwidowałem balsę ...
Nie wiem czy konstrukcja balsowo sklejkowa części ogonowej jest błędem?
Według moich założeń jest to model "rozwojowy" który można by było powiększyć do powiedzmy rozpiętości 2100 mm
I w takim wypadku kratownice balsowo sklejkowe mają uzasadnienie!
Sławek - jest to "Trenerek" gdzie 20 g w tą czy w tamta zupełnie nie ma moim zdaniem żadnego znaczenia
Jeśli założenia konstrukcyjne sprawdzą się w realu to końcowa wersja jaka miałaby być wdrożona do masowej produkcji będzie dopracowana do perfekcji z uwzględnieniem wszelkich sugestii

_________________
Pozdrawiam - Krzysztof

Nie zrozumiałeś Krysiek moich intencji. Konstrukcja balsowo sklejkowa nie jest błędem. Jednak żeby w nieskończoność nie wydłużać przodu wystarczy odciążyć tył. Nie chodzi o odjęcie wagi 20 g z całej konstrukcji tylko o to żeby odchudzić ogon żeby model dał się wyważyć pakietem a nie balastem 60g. Bo 20 g na ogonie i 60g na mordzie to razem 80 a zamiast ołowiu można wsadzić pakiet o 800mA więcej i cieszyć się dłuższym lotem o kilka minut. Konstrukcja balsowa w ogonie spokojnie wytrzyma.
Tak na marginesie: moje rurki już się nie lepią od żywicy no i.... dają się zdjąć