c.d.
Dziś statecznik poziomy oraz S.W.
Nauczony doświadczeniem z wyszukiwaniem elementów do danej części - umieściłem je na formatce przy sobie
Załącznik:
159.JPG [ 205.24 KiB | Przeglądany 7507 razy ]
Wszystkie - no prawie wszystkie części (za chwilkę okaże się, że jednak "prawie czynie wielką różnicę "

) poukładałem sobie żebym wiedział co z czym łączyć.
Załącznik:
160.JPG [ 66.96 KiB | Przeglądany 7507 razy ]
I zacząłem standardowo od sklejenia ze sobą poszycia.
Wszystko ładnie - pięknie, kiedy się okazało, że przez nieuwagę nie wrzuciłem do wycięcia poprzeczek do S.W.
Poprawiłem w projekcie, a tymczasem dotnę je sobie ręcznie.
Załącznik:
161.JPG [ 312.85 KiB | Przeglądany 7507 razy ]
Na pierwszy rzut poszedł więc statecznik.
Skleiłem ze sobą łącznik natarcia z balsosklejki, dokleiłem do niego trapez z balsy, a resztę połączyłem na wpusty i klej CA.
Załącznik:
162.JPG [ 305.22 KiB | Przeglądany 7507 razy ]
Załącznik:
164.JPG [ 309.12 KiB | Przeglądany 7507 razy ]
Potem jeszcze małe, trapezowe wzmocnienia od góry i od dołu z balsy 3mm.
Załącznik:
166.JPG [ 306.76 KiB | Przeglądany 7507 razy ]
Przed doklejeniem poszycia przykleiłem jeszcze krawędzie natarcia z balsy 6mm:
Załącznik:
169.JPG [ 299.36 KiB | Przeglądany 7507 razy ]
Załącznik:
172.JPG [ 303.89 KiB | Przeglądany 7507 razy ]
Załącznik:
173.JPG [ 302.51 KiB | Przeglądany 7507 razy ]
Na koniec dokleiłem poszycie od góry i u dołu
Załącznik:
174.JPG [ 307.22 KiB | Przeglądany 7507 razy ]
Na koniec kawałek 5mm balsy z tyłu statecznika (znów niestety z twardego materiału), zrobiłem skosy i wyszlifowałem - aby były przyzwoite wychylenia S.W.
Waży 21,5g przy długości 37cm.
Wolałbym troszkę mniej - następnym razem kupię po prostu inną balsę.
Dodam jeszcze, że od samego początku wszystkie części: kadłub, stateczniki, stery tylko lekko / zgrubnie przecieram zostawiając finalne pylenie i szlifowanie przed samym oklejeniem modelu.
Nie mam osobnego pomieszczenia na to wykańczanie, więc jak już pylić w mieszkaniu, to raz a porządnie

Następnie S.W.
Największy mój dylemat przy modelu to połączenie połówek.
Oczywiście zaplanowałem sobie wcześniej jak go zrobię, ale nie byłem pewien jak to wyjdzie wagowo i wytrzymałościowo.
Elementem, który ma za zadanie przenosić siłę skrętną jest połączenie: laminat - balsokslejka - laminat, sklejony żywicą epoksydową.
Załącznik:
176.JPG [ 303.55 KiB | Przeglądany 7507 razy ]
Po sklejeniu muszę przyznać, że jest NIESAMOWICIE sztywny.
Jedyną rzeczą, która mnie powstrzymuje przed zastosowaniem tego rozwiązania jest waga tego elementu: 10,5g już po wywierceniu 8 otworów o śr 6mm, dla odchudzenia.
Postanowiłem jeszcze chwilę nad tym pomyśleć i albo:
- zrobić element zgodnie z planem
- zastosować jakiś inny materiał zamiast cięzkiego laminatu (węgiel, etc)
- wdrożyć oddzielny napęd obydwu połówek
Tak więc tymczasem S.W. zaczeka na wynik przemyśleń, ale pokażę mimo wszystko jak wyglądałoby połączenie wszystkich elementów:
Załącznik:
177.JPG [ 295.24 KiB | Przeglądany 7507 razy ]
Oczywiście także i tu zrobiłem specjalny szablon na wstawienie nóżek żeber, aby wszystko skleić ze sobą prosto...
Załącznik:
179.JPG [ 300.98 KiB | Przeglądany 7507 razy ]
Załącznik:
181.JPG [ 302.45 KiB | Przeglądany 7507 razy ]
A na wierzch oczywiście poszycie, które złączy wszystko w jedną całość.
_________________
A positive anything is better than negative nothing
