Forum modelarskie RC , projektowanie CAD
http://forum.aerodesignworks.eu/

Wyłącznik wysokoprądowy
http://forum.aerodesignworks.eu/viewtopic.php?f=31&t=1375
Strona 1 z 1

Autor:  pepcio [ 14 kwie 2016, o 11:17 ]
Tytuł:  Wyłącznik wysokoprądowy

Witam!
Ostatnio choroba zwaliła mnie z nóg to będąc na zwolnieniu mam więcej czasu do przemyśleń. Mam kilka rozgrzebanych tematów z zaszłości. Wrócił temat moich "wielkich" nadal nielotów, które już nieźle się zakurzyły. :( Opiera się to wszystko o elektronikę która nadal jest dla mnie tajemnicza. :oops: W trosce o bezpieczeństwo moje (palce i dłonie) oraz model (brak zasilania lub ewentualny pożar) chciałbym mieć możliwość pewnego odcięcia zasilania modelu na zewnątrz bez ingerencji jego rozbierania (chodzi o demontaż kabinki w polu rażenia śmigła) ;) Zasilanie silnika osobno i odbiornika osobno. Znalazłem coś takiego. Jednak brakuje mi wyobraźni jak to zamocować i jak ma to działać. Czy zasilanie jest przerwane po włożeniu tej wtyczki?
http://abc-rc.pl/Wylacznik-XT60

Autor:  mgr [ 14 kwie 2016, o 11:34 ]
Tytuł:  Re: Wyłącznik wysokoprądowy.

To co znalazłeś to obudowa w której można zamontować złączkę XT60 (nie jest dostarczona).

Ta złączka ma działać jak zwora. Od strony modelu montujesz gniazdo złączki XT60. Gniazdo to jest polutowane szeregowo z ESC silnika i złączem baterii LiPo.
(Czyli przewód '+' od ESC przecinamy i montujemy na nim szeregowo złączkę).

We wtyczce od XT60 oba piny lutujemy ze sobą tworząc zworę.

Wsadzenie zwory zamyka obwód ESC - LiPo, co w konsekwencji poda zasilanie na ESC i ESC wysteruje silnik w zależności od sygnału.

Autor:  pepcio [ 14 kwie 2016, o 14:29 ]
Tytuł:  Re: Wyłącznik wysokoprądowy.

OK!
Nadal dla mnie jest to nie do końca jasne. Taka zwora to prosta sprawa. Zwieram i mam zasilanie. Tylko musi ona lecieć z modelem? Sensowniejsze byłoby ją zwierać na ziemi aby przerwać dopływ prądu. Przed lotem usunąć, aby nie stwarzać oporu i żeby nie wysunęła się pod wpływem np. drgań. Tylko jak to zrobić w połączeniu :( Podobne zapytanie postawiłem na PFM. Na foto które było w odpowiedzi zwora ma chorągiewkę, chyba do wyszarpywania a nie do latania. Całkowicie mnie to zmyliło. :?:
Załącznik:
post-16922-0-30257000-1459804754_thumb.jpg
post-16922-0-30257000-1459804754_thumb.jpg [ 66.89 KiB | Przeglądany 9737 razy ]

Autor:  molej [ 15 kwie 2016, o 08:23 ]
Tytuł:  Re: Wyłącznik wysokoprądowy

I o to właśnie chodzi - o prostotę. Masz jeden element który jest praktycznie niezawodny i cechuje się niewielką masą. O drgania nie obawiaj się - wtyczki są na tyle ciasno spasowane, że nawet w "spalinie" nie rozłączy się samoistnie.

Jeśli chciałbyś zrobić odwrotnie (jak na załączniku) musiałbyś zastosować odpowiedni przekaźnik. Na układ "roboczy" przekaźnika dajesz napięcie z akumulatora a poprzez zworkę - na układ sterujący. Wtedy wkładając zworkę rozłączasz styki przekaźnika. Ale w taki wypadku masz 2 elementy i dwa razy większą zawodność.

Możesz również zastosować przełącznik (np. samochodowy 12V 40A). Ale nie masz takiej pewności rozłączenia zasilania jak w przypadku zwory (jak wyciągniesz zworkę to na pewno nie ma zasilania a przełącznik może "wydawać" się w pozycji wyłączonej).

Autor:  pepcio [ 15 kwie 2016, o 10:13 ]
Tytuł:  Re: Wyłącznik wysokoprądowy

Dzięki za informację. Jednak wersja "usunąć przed lotem" bardziej mi pasuje. ;) Jest bardziej racjonalna, ale tak jak piszesz może być dodatkowo zawodna. Temat otwarty. Do przemyślenia z tym przekaźnikiem. W wersji z linku nie wygląda ten wystający element za fajnie :( Trzeba pilnować aby nie zgubić go na lotnisku.
Załącznik:
8e9ee813e60e84ce6ef2f59b1d025a4d.jpg
8e9ee813e60e84ce6ef2f59b1d025a4d.jpg [ 13.18 KiB | Przeglądany 9696 razy ]

Autor:  mgr [ 15 kwie 2016, o 17:04 ]
Tytuł:  Re: Wyłącznik wysokoprądowy

Zawsze można zworę zaczepić na breloku czy łańcuszku, by był przy kadłubie na stałe.

Przekaźnik, przestanie się pewnie sprawdzać przy zasilaniu 4S i w górę, z uwagi na możliwość iskrzenia styków.
Zresztą tam takie same problemy pojawiają się na złączach prądowych do akumulatora, ludzie stosują rezystory by wstępnie naładować kondensator na wejściu ESC, by potem bezpiecznie bez iskrzenia podpiąć złącze prądowe.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/