Witam wszystkich po kolejnej przerwie zwaną semestrem letnim
Czasu na pisanie na łamach forum nie było, ale na produkcje i rozwój czas się zawsze znajdzie.
Po pierwszych doświadczeniach z FPV postanowiłem tymczasowo przenieść platformę z Quadcoptera na coś ze skrzydłami.
Jako że nic ze stajni się nie nadawało a AeroV1 trochę szkoda, postanowiłem coś stworzyć. Od kolegi dostałem praktycznie to co zostało z modelu Focus, planując stworzyć gipsową formę a następnie pełną replikę tyle że z laminatu. Pomysł porzuciłem, ze względu na utrudnione rozwiązanie mocowania skrzydeł i parę innych dupereli mi się nie podobało, ale ten pomysł jeszcze wróci do realizacji
O FPV jeszcze kiedyś się chętnie rozpiszę (oraz o jakości wykonania chińskich produktów) lecz teraz przejdźmy do samego modelu.
Stan był opłakany, w zasadzie nadawał się jedynie tam skąd go wyciągnąłem, czyli na śmietnik. Zamiast bowdenów były słomki z miedzianym drutem, dziób ucięty, silnik wyrwany, brak statecznika poziomego, skrzywiony ogon, pocięty kadłub, cały zakurzony, poklejony taśmą, pęknięcia w wielu miejscach ogólna sodoma i gomora. Powstaje jak Fenix z popiołów.
Załącznik:
08006_teszt_focus_cessna_11.jpg [ 254.25 KiB | Przeglądany 28131 razy ]
Załącznik:
20150611_162209.jpg [ 956.82 KiB | Przeglądany 28131 razy ]
Zdjęcia i kolejność wykonywania prac mogły być inne, niż opisuje poniżej ( pracowałem w wolnych chwilach ).
Początkowym etapem prac było usunięcie wszystkich taśm, trytytek i innych wynalazków i myślenie za co się zabrać najpierw. Więc na początku wklejamy brakujący element kadłuba i mamy nadzieje że kadłub się trochę usztywni. Następnie po trochę za pomocą CA punktowo sklejam poszczególne popękane elementy kadłuba, a za pomocą Soudalu 66A i styropianu próbuje odtworzyć kształt dziobu, jednak początkowo szlifuje papierem ściernym na ręce, co powoduje spore wyrwy (mój błąd, żałuje że go nie poprawiłem), drugą stronę szlifuje już papierem na drewnianym klocku, wychodzi znacznie lepiej.
Załącznik:
20150614_174316.jpg [ 753.35 KiB | Przeglądany 28131 razy ]
Załącznik:
20150625_191438.jpg [ 691.17 KiB | Przeglądany 28145 razy ]
Załącznik:
20150621_145542.jpg [ 720.79 KiB | Przeglądany 28145 razy ]
Załącznik:
20150624_070647.jpg [ 882.5 KiB | Przeglądany 28145 razy ]
Kolejnym etapem prac jest wstawienie wręgi silnikowej (sklejka ok 4mm) i wklejenie na soudal 66A. No i z powrotem problem co ze śmigłem, decyduje się na wycięcie tego co wkleiłem, jednak staram się zrobić to estetyczniej niż poprzedni właściciel
Załącznik:
20150626_101420.jpg [ 770.91 KiB | Przeglądany 28145 razy ]
Załącznik:
20150626_112605.jpg [ 796.17 KiB | Przeglądany 28145 razy ]
Skrzydła pozbawione farby i taśmy wyglądem błagają o dobicie strzałem w potylice, zamiast tego dostają nowy kolor ( szary, ot tak jak typowe UAVO ) i nowe pokrycie w celu zakrycia dziur po przygodach, za pokrycie służy bezbarwna taśma, klejona na zakładkę, lotki też wklejone na taśmę. Najwięcej problemu sprawiło oklejanie owali ( uszy ), mnóstwo nacięć, starania się a wyszło przeciętnie, no trudno
Załącznik:
20150701_160547.jpg [ 732.54 KiB | Przeglądany 28145 razy ]
Załącznik:
20150701_171541.jpg [ 767.73 KiB | Przeglądany 28145 razy ]
Załącznik:
20150701_210714.jpg [ 901.07 KiB | Przeglądany 28145 razy ]
Kolejny etap, prostowanie kadłuba. W zasadzie jego ogona, leżał chyba gdzieś w kącie i go wygięło. Po naciągnięciu taśmą i podgrzaniu suszarką naprężenia się zmieniają i ogon się prostuje, jednak nie na tyle żebym był zadowolony. Wklejam pierwszy bowden od SK na parę kropel CA. Następnie prostuje kadłub taśmą jak poprzednio, i ze znalezionego kawałka pręta węglowego 3mm robię coś w rodzaju płozy ( fabrycznie w tamtym miejscu powinien chyba iść pręt 4 lub 5mm ), wklejam punktowo na CA, ściągam taśmę i jest poprawa, kadłub prawie prosty. Jednak dalej jest to PRAWIE prosty. Ostatnią szansą na skorygowanie krzywizny jest naciąganie... bowdenem
Bowden przyłożyłem do kadłuba, złapałem paroma kroplami przy stateczniku, następnie naciągnąłem z umiarem, i dalej skleiłem CA wzdłuż jego linii przy kadłubie. Efekt zadowalający, ogon prosty
Załącznik:
20150630_131739.jpg [ 842.3 KiB | Przeglądany 28145 razy ]
Dalej mi brakuje przedniej części kadłuba, w ruch poszła tkanina 160g/m^2 oraz epidian 53 + utw. Z1. Zakładałem, że jeden kawałek odpowiednio uformowanej tkaniny wystarczy aby kadłub był wystarczająco wytrzymały (część styropianu zostanie później usunięta). Po zżelowaniu dochodzę do wniosku że jedna warstwa to za mało, w miejscach nacięć konstrukcja jest zbyt osłabiona i konieczne będzie nałożenie drugiej warstwy. Po rozrobieniu żywicy postanawiam zalaminować jedną łatą z tkaniny tam gdzie robiłem nacięcia, dwie małe łatki poszły jeszcze na dziób oraz trzecia łatka poszła jako dodatkowe przedłużenie wzmocnienie spodu kadłuba. Postanowiłem również zalać żywicą całkowicie pręt węglowy wklejony od spodu
Załącznik:
20150621_124811.jpg [ 540.2 KiB | Przeglądany 28131 razy ]
Załącznik:
20150626_101415.jpg [ 734.43 KiB | Przeglądany 28145 razy ]
Załącznik:
20150701_143414.jpg [ 772.46 KiB | Przeglądany 28145 razy ]
Załącznik:
20150701_152652.jpg [ 870.01 KiB | Przeglądany 28145 razy ]
Załącznik:
20150701_215334.jpg [ 730.85 KiB | Przeglądany 28145 razy ]
Załącznik:
20150701_212021.jpg [ 748.8 KiB | Przeglądany 28145 razy ]
Załącznik:
20150701_212013.jpg [ 771.44 KiB | Przeglądany 28145 razy ]
Z prac na razie tyle, trochę o sprzęcie.
Żeby pozyskać fundusze na budowę musiałem sprzedać pelikana, w rozliczeniu wziąłem też trochę gratów
Silnik Turnigy DST1000 - trochę małe kV, wyjdzie w praniu,
Regiel Turnigy 30A
Serwa na lotki 2x9g jakieś turnigy
Serwo na SW - Tower Pro 9g MG
Serwo na SK - Esky8g
Śmigło, - nawet nie wiem, z 6x5,5, przy tym silniku na kalkulatorze ciągu wychodzą cyrki, więc wszystko do sprawdzenia
Odbiornik X9R FrSky, Nadajnik Taranis,
FPV:
Kamera 700TVL, 120* bodajże
Nadajnik; Boscam 200mW 5,8 GHz
Odbiornik: Boscam 5,8GHz
Anteny: heh, kupiłem jedne koniczny z BG, okazały sie bublem ( sopel od lutowania ), do tej pory latałem na bacikach ( kilometr sie robiło ), teraz kupiłem inny zestaw koniczynek, ale wszystko jeszcze do dogrania.
OSD: MinimOSD było, ale chyba się spaliło.
Tak wygląda ekran na nadajniku ( przy okazji wrzucę lepsze zdjęcia ) oraz instalacja na modelu, czyli zasilanie z jednego pakietu, pierścień ferrytowy oraz kondensator, aby uniknąć zakłóceń płynących z wspólnego zasilania.
Załącznik:
20150506_231014.jpg [ 948.85 KiB | Przeglądany 28131 razy ]
Załącznik:
20150427_174206.jpg [ 915.69 KiB | Przeglądany 28131 razy ]
Brawo jeżeli byłeś w stanie przeczytać moje wypociny i zapraszam na dalszą relacje oraz branie udziału w wątku
Zdjęcia robione tym co miałem pod ręką, czyli telefonem, przepraszam za jakość