Zakładam ten post w imieniu mojego kolegi Grzegorza, który to ostatnio popełnia bardzo jeden ciekawy projekt za drugim. W każdym razie inne niż te, które często się widuje. Ostatnio powiększył przestrzeń życiową modeli i "zanabył" metodą kupna mieszkanie niedaleko pasa startowego w okolicach Chudoby (ruch strategiczny). Ale że wykończyć tę "przestrzeń" oraz przeprowadzić się kiedyś trzeba, więc ja zostałem wydelegowany do napisania kilku słów.
No więc czy ktoś pamięta z czasów swojego dzieciństwa / młodości / drugiej młodości takie szybowce - rzutki?
Jednym z nich jest właśnie "Druh", który Grzegorz kupił kiedyś dla syna. Model został złożony i przeleżał ostatnie 2 lata w oczekiwaniu na te swoje 5 minut.
Załącznik:
01.jpeg [ 55.5 KiB | Przeglądany 5833 razy ]
Jako że nikomu teraz nie chce się biegać z gumą lub linką ciągnąc za sobą model a poza tym generalnie wersja "unplugged" ani kolegi, ani syna jednak nie pociągała - postanowili zrobić wersję "Elektro".
Powierzchnie nośne pokryte są papierem japońskim, jak to standardowo stosowało się w tych modelach.
Od wykonania modelu minęło już troszkę czasu i statecznik poziomy (myśląc prawdopodobnie o nieskończoności swojego oczekiwania) zaczął przyjmować kształt charakterystycznej ósemki.
Załącznik:
02.jpeg [ 48.81 KiB | Przeglądany 5833 razy ]
Trzeba było go wykonać od nowa. Ale będzie już teraz w wersji ze SK i SW (choć jeszcze tego nie widać).
Za materiał bazowy posłużyła balsa 3mm.
Załącznik:
03.jpeg [ 51.84 KiB | Przeglądany 5833 razy ]
I porównanie obydwu wersji:
Załącznik:
04.jpeg [ 45.18 KiB | Przeglądany 5833 razy ]
Ciąg dalszy już wkrótce, jak tylko Grzegorz podrzuci dalsze materiały.
_________________
A positive anything is better than negative nothing