Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Robiłem parę razy formy z gipsu, na drobne elementy modeli, maski, kabinki, używałem gipsu formierskiego, dla artystów. Efekt był całkiem niezły, zero pęcherzy powietrza, bardzo ładna powierzchnia formy. Ale gips stosunkowo drogi.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Witam

A może wzorem Sławka zrobił byś mały instruktaż co i jak robisz domyślam się ze pracujesz na autocadzie ,nie wiem czy masz ochotę na mały instruktarz z funkcjonalności ale moim zdaniem fajnie by było jak byś uszczkną trochę swojej wiedzy np przy następnym projekcie

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof

www.rc-rzeszow.pl

krótki tutorial z modelowania jest na początku wątku.
Łatwiej niż cały instruktaż jest mi odpowiadać na konkretne pytania.
Jak ktoś ma takowe niech zadaje.

_________________
latać! mi się chce

Jak tam prace przy Muszce ? tak mi się spodobała że postanowiłem też zbudować owada

_________________
pozdrawiam Piotr

http://www.amc-jantar.pl

Troche długo mnie nie było...
Więc poniżej zamieszczam obszerną dokumentację z budowy


Wylaminowałem dwie połówki kadłuba. Sandwich szkło, rowing węglowy, szkło. Przy skrzydłach 3 dodatkowe warstwy maty szklanej + wstawka ze sklejki.
Do środka wstawiłem "ramę" z balsy z wręgami. Wręga ze skrzynką bagnetową jest ze sklejki 3mm. Podobnie wręga silnika. Wstawiona jest też skrzynka podwozia.
Rama pomoże mi w sklejeniu połówek. Dodatkowo po krawędziach ma przyklejony rowing węglowy, który powoduje, że powierzchnia styku kadlub-wręga jest wypełniona w całości.
W takim stanie waży to ok 250gram!


jako bagnet użyję rurki mosiężnej fi8mm ścianka 1mm. W płatach będą rury węglowe fi10 scianka 1mm.

[img]
[/img]
potrzebowałem płytki węglowej do wykonania zawiasów sterów i mechanizmów. Zrobiłem ją z rowingu i maty szklanej



kółeczko już zakupione. Komorę koła zrobię po sklejeniu połówek. Również wtedy wytnę otwór w kabinie. Póki co nie dotykam, bo trzyma kształt.



a tu widzicie statecznik poziomy i zasadę mechanizmu steru wysokości.
Zawiasy wykonałem ze wcześniej wymienionej płytki. Między połówki steru, wykonane z balsy, wstawiam rurki (te również wylaminowałem na prętach węglowych, uzywając włókna szklanego)
W rurki wchodzić będzie pręt węglowy.


A to statecznik wraz ze sterem wysokości. We wrędze wlaminowanej w kadłub będą otwory pod pręty węglowe.


aby jedno serwo mogło poruszać oboma połówkami steru wysokości w kadłubie będzie wstawiony taki element. Dwie płytki połączone krótkimi prętami: jeden w osi obrotu steru, drugi, jako bagnet wchodzi w ster (na tej samej zasadzie co pręty węglowe w statecznik) trzeci połączony będzie z bowdenem.



myślę również o wyważeniu steru wysokości na tym wewnętrznym elemencie,


Tu ster przypasowany do kadłuba.
Połówki skleję po wykonaniu wszystkich wewnętrznych mechanizmów.

INFO DLA ZAINTERESOWANYCH COBRĄ.
Nie zapomniałem.W pracy przesadzili mnie na desktopa. Straciłem możliwość pracy w domu. Zamowiłem kompa, który przyjdzie przed świętami. Wtedy cos powinno się ruszyć.

_________________
latać! mi się chce

Całkiem fajne

W modelu tej wielkości bagnet taki jak planujesz to porażka w pierwszym locie . Zmień na pręt stalowy lub ostatecznie węglowy jeśli bardzo zależy Ci na masie o śr. 8 mm. To minimum , ja bym nawet celował w 10 mm.
Projekt super, pokazuje, że można coś zrobić samemu od podstaw.
Skoro planujesz płaty konstrukcyjne , czemu usterzenie z pełnej balsy , dodajesz sobie niepotrzebnej masy na ogonie .

_________________
Nie ma takiego modelu który wyszedł by cało z każdej kraksy , ale są takie kraksy z których cało nie wyjdzie żaden model ....

Pozdrawiam Tomek

Witaj!
- mozesz to uzasadnić?
- nie wiem czemu nie zadałem sobie tego pytania wcześniej... Można jeszcze z tego się wycofać. Albo ażurować to co jest i oklejać (policzyłem na szybko, że przy ażurowaniu mogę zgubić ok. 55% objętości, co przy średniej gęstości balsy 110kg/m^3 daje zysk 50g na obu połówkach statecznika i steru)... Podumam

Pozdrawiam

_________________
latać! mi się chce

Tomek ma rację , wywal odrazu ten bagnet, mosiądz nie jest dobrym rozwiązaniem. Daj albo rurkę z duralu PA6 czy 7(ale nie 38-taki jest w castoramie) lub węglową czy stalową. Jak węgiel to 10mm ze ścianką 1mm. Przy tych siłach mosiężny podda się bez walki. Jeżeli skrzydła mają wznios to będziesz musiał przenieść łącznik ciut wyżej i odpowiednio zrobić otwory w żeberkach żeby skrzydło ustawiało się pod odpowiednim kątem po nasunięciu na łącznik, łącznika nie dziel w połowie, nie tędy droga. Zobacz jak mam w dolnym skrzydle w Pittsie- w temacie pittsa

Dzięki za uwagi. Faktycznie, mosiądz jest ciągliwy i się uplastyczni. Ale ta kwestia jest do uratowania jeszcze.
Co do wzniosu - wymodelowałem go już na etapie robienia kadłuba, tzn. płaszczyzna styku płata z kadłubem jest pod odpowiednim kątem do płaszczyzny pionowej. Bagnet jest do niej prostopadły.

_________________
latać! mi się chce