Za parę tygodni miną dwa lata od oblotu mAkro. W tym czasie model był bardzo mocno eksploatowany i nie były to w większości spokojne loty termiczne
. Dwie wizyty w Bieszczadach, loty na żaglu, mnóstwo lotów akrobacyjnych, loty w dziewiczych dla mAkro terenach. Duże obciążenia jakimi była poddana struktura modelu, szczególnie lądowania na zboczach, pozostawiły swoje piętno na szybowcu.... opisywane wcześniej naprawy wynikające raczej z moich błędów pilotażowych i braku doświadczenia. Aktualnie panująca pogoda skłoniła mnie do gruntownego przeglądu mojego "parku" maszynowego. Na pierwszy ogień poszedł ADW-1 mAkro - mój "koń roboczy".
Po gruntownej rewizji całego modelu ujawniły się pewne uszkodzenia i elementy potrzebujące mojej ingerencji.
Skrzydła i usterzenia doskonale przetrwały ten okres. Nie znalazłem żadnych uszkodzeń, no po za zwykłymi eksploatacyjnymi .... kawałek folii, żelazko załatwią sprawę
. Podobnie całe przejście skrzydło/kadłub wraz z łącznikiem płata, bez uwag.
Kadłub jednak już nie. Przednia część kadłuba - kabina - włącznie z centro, oraz tylna część kadłuba - strefa mocowania usterzenia, bez uwag. Najgorsze usterki wykryłem w belce ogonowej, czyli strefą między krawędzią spływu płata a krawędzią natarcia statecznika pionowego. Dwa pęknięcia kadłuba w tej strefie, na górnym obrysie, powiększające się pod wpływem nacisku
. Decyzja jedna. Zdarcie poszycia i dokładna kontrola struktury. Po sprawdzeniu okazało się, że popękany jest laminat pokrywający styro na górze kadłuba, Pęknięcia zatrzymują się na podłużnicach. Wycięcie popękanych miejsc, wklejenie nowego kawałka styro, szlif, fazowanie całej góry kadłuba i położenia rowingu z węgla a na to kilku warstw tkaniny 80 g/m^2 powinno załatwić temat. Oczywiście czeka mnie szpachlowanie i malowanie całego kadłuba
.
Wniosek. Kadłub mocno pracuje, góra kadłuba jest zbyt delikatna i wtedy powstają pęknięcia. Tą część modelu zaprojektowałem i zbudowałem jako zbyt delikatną. W trakcie budowy wystarczyło dać trochę węgla lub troszeczkę grubiej laminatu i nie było by sprawy. Kolejna nauczka/doświadczenie na przyszłość
. Poniżej zdjęcia.
_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007pozdrawiam
milo