mAkro lata
Pilot też cały
powiem wam, po 1,5 rocznej przerwie były emocje.
Wybrałem się dziś na nową miejscówkę, tak by zobaczyć jak tam jest i czy się nadaje.
Generalnie mowa o nasypie kolejowym (ponoć tak zwanym 'PERONIE') w Niestępowie.
Generalnie poskładałem model i wdrapałem się na nasyp.
Załącznik:
IMG_20190507_180005.jpg [ 2.16 MiB | Przeglądany 6659 razy ]
Kontrola sterów, snapów, wszystkiego co się da. I co ? SW nie działa - szok.
Ale na spokojnie wyciągnąłem odbiornik wpiąłem kable ponownie i zaskoczyło, widać przy składaniu styki musiały się źle ułożyć.
Wszystko działa, więc rzucamy model... dobrze że z górki miałem czas na reakcje... mAkro jak już pokonał pierwszy wiatr poszedł w dół.
Na spokojnie włączyłem silnik, złapałem pewien pułap i trymujemy... trym się skończył a on dalej pikuje mniej lecz wciąż.
Wylądowałem.
Załącznik:
IMG_20190507_181721.jpg [ 2.7 MiB | Przeglądany 6659 razy ]
Załącznik:
IMG_20190507_181727.jpg [ 1.39 MiB | Przeglądany 6659 razy ]
Lądowanie bez problemu, model lekko zakurzony, przestawiłem centrowanie serwa na wartość którą wskazał trym, usunąłem trym.
Drugi lot, kilka kliknięć, jest ok. Leci prosto.
Zrobiłem kółko, lądowanie. Nie miałem ze sobą narzędzi, chyba nigdy się nie nauczę ich zabierać xD w domu czeka mnie regulacja, centrowanie serwa muszę przywrócić, a położenie SW ustawić bowdenem.
_________________
Nic tak nie cieszy, jak własny szybowiec
____________SAM 18-025_____________
https://gliders.pl