Witam!
Poprzednio była tylko przymiarka. Teraz wręgi (przynajmniej te dwie - bagnetowe - najważniejsze), już wklejone:
Załącznik:
1.JPG [ 360.7 KiB | Przeglądany 9373 razy ]
Tak jak pisałem wcześniej, z kształtek sklejkowych, które posłużyły mi do ustalenia położenia płata, zrobiłem dwa żebra przykadłubowe:
Załącznik:
2.JPG [ 335.67 KiB | Przeglądany 9373 razy ]
Następnie podkleiłem je (a właściwie nakleiłem je na) balsę 8 mm. Posłuży mi to na wykonanie przejścia miedzy kadłubem a płatem. Oczywiście spodnia strona balsy jest odpowiednio zeszlifowana po to, żeby zachować odpowiedni wznios płatów i wstępnie zfazowana pod kątem 45 stopni:
Załącznik:
3.JPG [ 355.69 KiB | Przeglądany 9373 razy ]
Tu na zdjęciu przyklejone do kadłuba żeberko przykadłubowe z "podkładką" balsową:
Załącznik:
4.JPG [ 279.44 KiB | Przeglądany 9373 razy ]
A tu już wstępnie (naprawdę bardzo wstępnie) obrobione. Do wyprofilowania samego kształtu przejścia niezawodna okazała się zwykła bateria (ogniwo) R6 owinięta papierem ściernym (najpierw 80, poźniej 240). Przy "całościowym" podejściu do profilowania kadłuba będzie wymagało jeszcze wiele cierpliwości i pracy:
Załącznik:
5.JPG [ 274.92 KiB | Przeglądany 9373 razy ]
No i na koniec pierwsze próby profilowania kadłuba, a właściwie samej mordki:
Załącznik:
6.JPG [ 302.66 KiB | Przeglądany 9373 razy ]
Próby dlatego, że to wymaga bardziej kompleksowego niż tylko ogólnego podejścia do tematu. A to nastąpi dopiero po zamknięciu kadłuba, a wcześniej trzeba jeszcze rozpracować i wykonać napędy, ich rozmieszczenie no i rozlokowanie pozostałego wyposażenia. No i ustalić położenie haka do holowania
. Tak jak w zegarku - żeby wszystko działało, to musi być dopracowane