Dokończyłem wyposażanie kabiny, czyli mocowania serw itd/itp. Tutaj pojawił się pewien problem, nowy dla mnie. Postaram się w kilku słowach go opisać. Otóż: latam w "mode 2". Używam Hiteca Optic 6 / Sport z modułem FrSky. Do tej pory wyczep miałem na włączniku po lewej stronie aparatury - kanał "3 silnikowy" przełączony z drążka na pstrykacz
. Było to wygodne, bo zasadniczo mam lewą rękę "wolną" - latam na miksie "A-R" najczęściej. W Zefirze aby efektywnie /blokowanie w skrajnych położeniach/ otwierać i zamykać podwozie potrzebny jest pełen zakres ruchu serwa. Z moich obserwacji wynika , że tylko w tym układzie /kanał "3"/ jest to możliwe. Sprawa druga: wyczep. Zaprogramowałem na kanale "6" pod jakąś funkcją, ruch serwa jest mały, ok 7/8 mm. No jakoś to działa, odpowiednie przycięcie drutu w wyczepie dało akceptowalny efekt. Sprawdziłem z linką, jest ok. Ale problemem jest to, że mam teraz obsługę wyczepu po prawej stronie, inaczej niż w innych modelach. Tutaj mam mieszane uczucia, wiecie, siła przyzwyczajenia 
. Siedziałem pół godziny z aparaturą w ręku i trenowałem, nie jest źle, ale w sytuacji awaryjnej może się to zemścić . Zawsze można przeprogramować model na Aurorę, tam jest mnóstwo możliwości. Zobaczymy 
.Można teraz już się brać za wykańczanie kadłuba
.
| Załączniki: |
|
DSCN5535.jpg [ 158.58 KiB | Przeglądany 8023 razy ] |
Szykują się przeloty na małej wysokości 
zachęcacie mnie do budowy 