Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Cześć

W okresie zimowym chcę sobie przygotować model na wiosnę. Zakochałem się w Cobrze i jeśli uda mi się przejść przez naukę Cada, zamierzam wymodelować makietę, półmakietę. Póki co brak umiejętności zarówno projektanckich jak i warsztatowych, a także opóźnienia naszego Cadowego instruktora zmuszają mnie do zrobienia hm... namiastki cobry

Projektuję ją w Cadzie od zera - jest to mój projekt wzorowany na rysunkach Cobry. Robię go w technologii kadłuba pudełkowego, więc będzie raczej kanciasty niż okrągły jak piękna Cobra.
Mój warsztat wygląda tak

Raczej projektuję sobie na bieżąco - jak coś potrzebuję to rysuję, drukuję. Oczywiście nie uniknąłem błędów początkującego - projektowanie bez uwzględnienia grubości materiału powoduje, że po wycięciu i złożeniu statecznika nie mam prostej krawędzi do doklejenia listwy natarcia ale następny raz już będę o tym pamiętał. Teraz czeka mnie dokończenie projektu i cięcie płytowego statecznika poziomego. Wymyśliłem sobie - oczywiście przy wydatnej pomocy googla zawieszenie na platformie i napęd na łożyskach. Nie mogę się doczekać kiedy zacznę budować ten element. Ciekawe czy będzie sukcesem, czy porażką.

Póki co mam wyciętą i wstępnie sklejoną skrzynkę kadłuba -


A tu mój pomocnik

w części ogonowej płaskownik węglowy - zapewne dla mojego spokojnego sumienia niż w celu konkretnym

Ze starej szuflady zrobiłem szablon

w którym powstał pancerny pionowy


Wszystko to wychodzi mi raczej ciężko - mój prezent mikołajowy pokazuje - kadłub 90g, pionowy 10g (w stanie widocznym) i łapię już pewne przesunięcia w symetrii - cóż - drugi model... stale się uczę.

Dziś udało mi się związać (pokleić) część kadłuba i nadać mu obrys. Mam nadzieję, że klej to wytrzyma.

_________________
Piotrek

Bardzo ładnie! Mam nadzieję, że rysunki robisz i udostępnisz. Jak uporam się ze swoimi wynalazkami to z chęcią skorzystam i zbuduję sobie Cobrę, wciąż nr 1 na mojej krótkiej liście ulubionych szybowców. Bacznie obserwuję.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Ładny szybowiec się zapowiada , jakiej wielkości on będzie ?

_________________
pozdrawiam Piotr

http://www.amc-jantar.pl

Rozpiętość 2m, długość kadłuba 1m. Docelowo na tej bazie ma powstać półmakieta - staram się trzymać skali 1:7.
Do tego co jest będzie skrzydło centropłat (cięciwa 180mm)+trapezowa końcówka (180-150mm) profil s3021.

_________________
Piotrek

Tak żeby nie było, że nic nie robię - dziś pokleiłem wstępnie stateczniki, okleiłem balsą. Wyciąłem wręgi kabinkowe, oraz wręgi centropłata. Zdjęcia będą pewnie jutro, jak już złożę te kawałki do kupy

_________________
Piotrek

Piotrek, w jakim kierunku dałeś słoje w żebrach statecznika pionowego? Ażury hand made w tych wręgach?

wręgi są sklejkowe - dolne i górne 2mm, środkowe 1,5mm. robię pancerny, bo obciążenia są duże i w dodatku po skosie.
Wszystko jest hand-made a jeśli chodzi ci o kształt ażurów - to tak - rysowałem od ręki, bo w projekcie początkowo nie uwzględniłęm a potem to już miałem wycięte żeberka.

_________________
Piotrek

czyli zeberka maja po 5,5 mm!? - faktyczcie pancerne. Piotrze podziwiam twoja wytrwalosc (i w cadzie i w montazu).

Nie, nie mają po 5mm

dolne żebro ma 2mm grubości - trzy środkowe 1,5 mm a górne na którym będzie mocowany ster wys również 2mm

Co do Cada, to strasznie mi sie podoba, jak coś zaprojektujesz, wytniesz nawet piłką włosową a to później pasuje tak jak było zaprojektowane albo nie pasuje Nigdy nie miałem doczynienia z tego rodzaju oprogramowaniem i mnie to ogromnie fascynuje. Niestety mam słabe podstawy i wiele rzeczy sprawia mi kłopot. Ale dzięki Sławkowi, tobie i innym kolegom rozwijam się

Ja podziwiam twoją wytrwałość w modelowaniu i razem ze Sławkiem jesteście dla mine wzorem do doścignięcia

Tak troszkę pokadziłem przy końcu roku
Dziś wrzucę trochę fotek, choć postęp niewielki

_________________
Piotrek

Trochę postępów. Nie wiem jak mam ustawić aparat, żeby robił ostre zdjęcia balsy - z lampą prześwietla, bez - beznadzieja. Muszę coś poustawiać. Póki co - takie zdjęcia.

Klejenie pionowego, żadna tajemnica - żeberka, listwa czołowa, zamknięte kesonami, spływ steru wzmocniony paskiem tkaniny. teraz już wyszlifowane, czekają na zawiasy i mechanizm poziomego. Statecznik pionowy ze sterem póki co waży 29 g. Jak dla mnie nie jest to dużo zważywszy technikę wykonania i rozmiar tego elementu



Do kadłuba dorobiłem wręgi kabinkowe - parami - na kadłub i lustrzany egzemplarz na kabinkę. Mały strzał w stopę - ta przednia utrudni mi dopasowanie styrodurowego wypełnienia. Ale dam sobie z tym radę


To tyle. Teraz centropłat - mam już wycięte żeberka nasadowe - trochę ryzykuję z grubością - 2mm. I wielka zagadka - mechanizm steru wysokości.

Mam dylemat jak to napędzić czy ster kierunku w takim modelu sprawdzi się na bowdenie ? Czy już musi być pull-pull. Czy napęd steru wysokości (będzie dźwignia w ogonie) realizować popychaczem węglowym, czy klasycznie bowdenem do dźwigni a od dźwigni w pionowym już popychacz ze szprychy ? To muszę jeszcze przeanalizować Trochę postępów. Nie wiem jak mam ustawić aparat, żeby robił ostre zdjęcia balsy - z lampą prześwietla, bez - beznadzieja. Muszę coś poustawiać. Póki co - takie zdjęcia.

Klejenie pionowego, żadna tajemnica - żeberka, listwa czołowa, zamknięte kesonami. teraz już wyszlifowane, czekają na zawiasy i mechanizm poziomego. Statecznik pionowy ze sterem póki co waży 29gr. Jak dla mnie nie jest to dużo zważywszy technikę wykonania i rozmiar tego elementu

_________________
Piotrek