Jako że pierwszy raz rysowałem kadłub, osobiście musze powiedzieć, że jego linia mi się podoba
Generalnie gruz już dostał wszystko co potrzeba do lotu. Po małych problemach z elektroniką wszystko żyje i pracuje.
Zostały poprawione wszystkie lutowania, taśma izolacyjna została zamieniona na koszulki. W reglu ukręciły się kable do odbiornia, a przy jednym serwie nie był przylutowany jeden kabel i robił zwarcie... ale wszystko już ogarnięte.
Wpadła półka na serwa z balsy twardej 3mm, i mimo swoich właściwości średnio się nadaje ponieważ chętnie pęka przy próbie wkręcania śrub od serw w miejscu ich wkręcania. Rozwiązaniem może być albo inne ułożenie słojów w stosunku do linii kadłuba ( poprzeczie ) lub zmiania materiału.
Z dwóch starych prętów węglowych 2mm zrobiłem popychacz do SW ( zmatowione w miejscu łączenie i sklejone na CA ), a z jakiegoś bowdenu popychacz do SK. Znalazło się też zdekompletowane mocowanie z regulacją, troche kleju, śruba od starego silnika i działa
Aluminiowe dźwigie sterów zostały jeszcze z AeroV1, i znalazły zastosowaie jak złoto.
Nieco problemów było przy prowdzeniu bowdenu, po wytarganiu dużej ilości statecznika i wklejeniu bowdenu, otwór został wypełniony balsą i soudalem, potem zostaie oszlifowany i oklejony.
I doszedłem do momentu gdzie nie mam już wieszać modeli, spoko, został jeszcze sufit
Masa: 534g
Obciążenie powierzchni: 23,9 g/dm^2Jakby obciążenie było za małe do panujących warunków to zaplanowaie miejsce pod skrzydłami, znajdzie zastosowaie