Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

No właśnie. Te formatki, to mnóstwo przyspiesza w budowie modelu.
Będę śledził uważnie ten wątek i Twoje opinie na taki sposób projektowania i budowę tego modelu.
Już trzeci tydzień jestem, wreszcie, na emeryturze i oprócz paru innych zadań zaczynam realizować swoje marzenia modelarskie.
Nie długo się z nimi odezwę.

ED: Tuż nad głową Krzysiek mi właśnie napisał.
Czy to przyspiesza cały proces projekt/budowa, czy może nie?

_________________
Pozdrawiam.
Stefan.

CAD daje praktycznie nieograniczone możliwości. Zaletą jest to że można zmieniać rysunki do woli w kilka chwil, przeprojektowanie czegokolwiek jest banalne i nie pociąga za sobą ścierania linii czy kreślenia ołówkiem nowego rysunku, kolejną zaletą jest możliwość sprawdzenia kolizyjności, symulacji 3D, o szybkim wymiarowaniu , pomiarów kątów, średnic, promieni czy powierzchni nie wspomnę.Ogromna wada oprogramowania CAD: trzeba się go niestety nauczyć, praca z tymi programami godzinę tygodniowo nie wystarczy. Ja z CAD spędziłem pewnie już nie setki a ponad tysiąc godzin i nadal nie wiem do czego jest 1/3 funkcji. Oczywiście wykreślenie kilku prostych elementów na papierze potrwa szybciej niż w CAD ( pod warunkiem że nie zna sie programu). Żeby było śmieszniej dodam że osobiście w AutoCAD nie umiem postawić nawet kreski o zadanych parametrach za to w TurboCAD z kreskami zrobiłem już wszystko co się dało.

Sprowadzenie projektu do formatek to niezaprzeczalna zaleta, laser wytnie model w 1-2h, jego złożenie to kilkanaście godzin. Bez pylenia, bez śmiecenia , z dokładnością nieosiągalną dla piłki włosowej co pozwala tworzyć skomplikowane rozwiązania. Umiem wycinać piłką nie nie muszę sobie już tego udowadniać.

No właśnie, jak to w życiu nic darmo.
Samokształcenie się też kosztuje.

_________________
Pozdrawiam.
Stefan.

Zakończyłem przenoszenie elementów modelu na formatki ....no tak mi się wydaje
Na balsie 3 mm boki kadłuba, statecznik poziomy/żółty/, ster wysokości/czerwony/, statecznik pionowy/niebieski/, ster kierunku/zielony/. Na sklejce 2 mm wręgi kadłuba i żeberka nasadowe, na balsie 1,5 mm żeberka. Zostało trochę miejsca na balsie, coś dorzucę . W przyszłym tygodniu oddaję do cięcia.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Dzisiaj odebrałem formatki można ruszać z robotą Tylko jak ja teraz się z tym ogarnę, co do czego...

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

No... no... no co mogę powiedzieć... Nikt nie baczy już na ręczną robotę... Tylko maszyny, plotery... No przyznam się, jest pięknie wręcz . Z zawiścią na to patrzę... Ale formatki miały być "na kolorek", żeby połapać się, co do czego. I się nie udało widzę Poważnie to szacunek wielki dla pracy, cierpliwości i efektu końcowego, naprawdę! Wygląda pięknie!

_________________
Pozdrawiam
Paweł
SAM 18-016

Tak na "sucho"..... wszystko pasuje, ale dałem wióra z pionem , za niski. To efekt wielu zmian projektu, gdzieś umknęło....dam radę, dorobię ręcznie brakujący kawałek u nasady statecznika.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Wypowiedź kojarzy mi się z wielką niechęcią, eh no dobra, niech stracę i zrobię to ręcznie... Jak łatwo człowiek przyzwyczaja się do wygody, zapominając że całe życie piłką wycinał wszystko... Skąd ja to znam?

A jeśli chodzi o formatki to jeśli nie graweruję numerów na elementach to numeruję je wg projektu na formatkach cienkim markerem. Albo drukuję formatki na A4 co również ułatwia lokalizację.
Jak wypaliła się sklejka? To prawdziwa czy balso-sklejka? Jaki zastosowałeś offset? Sprawdzałeś czy wręgi "trzymają wymiar" czy uciekają np. 0,1 mm?

He he..... wiesz, do wygody to człowiek przyzwyczaja się szybko
Jak rozkładałem na formatkach, to roboczo każdy zespół elementów zapisywałem w kolorach.....nie było źle, w parę minut posortowałem.
Offsety, jakie zastosowałem to 0,1 mm na sklejkę /2 mm lotnicza, brzozowa/ i 0,14 na balsę 1,5 mm i 3 mm.
Sklejka wycięta, powiedzmy, zadowalająco, troszeczkę przypalona i momentami niedopalona , ale to szczegół. Zauważyłem, że na balsie 3 troszeczkę inaczej wyszło z tym offsetem, wycinali mi elementy na 4 deskach, o różnej twardości, są delikatne zachwiania przy pasowaniu. Półtorówka bez zastrzeżeń , idealnie.
Na razie nie widzę odchyłek od wymiaru, wszystko pasuje...... no po za tym nieszczęsnym pionem .... nawet sobie pokrycie z 1,5 balsy narysowałem i wszystko "psu na budę"
Tak na marginesie...... wycięcie czterech desek balsy 3 mm, dwóch 1,5 mm i formatki sklejki /360x170 mm/ kosztowało mnie ok 45 zł, z moim materiałem, a to tylko dlatego, że mgr podesłał mi swoje do cięcia /2x balsa 2 mm i 2x sklejka 2 mm 310x250/..... większe zamówienie, niższa cena . Razem koszt wyniósł 65 zł.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Rozpoczynam budowę
Na początek skleiłem obydwie części boków kadłuba - klej CA. Po kilku chwilach złożyłem kadłub na trzech wręgach i po sprawdzeniu kątów zalałem CA powierzchnie styku wręgi z bokami kadłuba. Następnie wkleiłem wręgę przednią.....i skleiłem boczki kadłuba w części ogonowej. Na razie boki układają się tak jak pozwala balsa, po łukach, czas na wygenerowanie kształtu kadłuba z góry. Póki co to wszystko pasuje .

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo