Dopasowałem zatrzask i kabinkę do niego
Załącznik:
207.JPG [ 57.34 KiB | Przeglądany 10219 razy ]
Przymocowałem owiewkę kabinki taśmą i wykonałem konstrukcję nośną z odpadów balsowych. Ma ona na celu "trzymanie" kształtu owiewki po zdjęciu jej z kadłuba
Załącznik:
208.JPG [ 69.37 KiB | Przeglądany 10219 razy ]
Spełniła swoje zadanie. Musi też być odpowiednio wytrzymała aby pod ciężarem gipsu nie odkształciła się. Od spodniej strony dodałem kartonowe burty na bokach a przód i tył zakleiłem taśmą klejącą. Szkoda zachodu na szlifowanie "formy" - łatwiej będzie wykończyć kopyto
Załącznik:
209.JPG [ 47.04 KiB | Przeglądany 10219 razy ]
Następnie rozrobiłem gips i zrobiłem odlew. Niestety przy nakładaniu pierwszej porcji okazało się że gips jest szybkowiążący
Aby nie marnować jej, rozsmarowałem jak się dało ale polecam sprawdzić czym pracujemy i pierwszą warstwę dać prawidłową - rzadką
Po kolejnych warstwach i stwardnieniu - otrzymałem surowe kopyto
Załącznik:
210.JPG [ 28.73 KiB | Przeglądany 10219 razy ]
Widać na nim pęcherzyki powietrza i nierówności - na szczęście łatwe w poprawce i szlifowaniu.